To błąd, że obecna władza nie zaprosiła poprzedniego ministra obrony narodowej na oficjalne powitanie wojsk NATO - oceniał na spotkaniu Klubu Obywatelskiego w Szczecinie generał Stanisław Koziej.
- Obecność poprzedniego ministra i obecnego ministra ma być sygnałem, że państwo polskie zachowuje ciągłość działania w sprawach bezpieczeństwa. Że jest to państwo, któremu można ufać, że to co robiło wczoraj, to co robi dziś, będzie robić także jutro, że jutro nie przyjdzie jakiś nowy minister i znowu odetnie się od obecnego ministra - komentował generał Koziej.
Stanisław Koziej w latach 2010-2015 pełnił funkcję szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Wcześniej był doradcą Rzecznika Praw Obywatelskich oraz doradcą ministra obrony narodowej. Jest autorem ponad 1000 publikacji o wojsku, obronności oraz bezpieczeństwie narodowym, jak i międzynarodowym.
Amerykańscy żołnierze przylecieli do naszego kraju tydzień temu. Będą stacjonować w Polsce i innych krajach tej części Europy. O zwiększeniu swoich sił w tym regionie świata Stany Zjednoczone zdecydowały po agresji Rosji na Krym. W Polsce na poligonach w Drawsku Pomorskim, Skwierzynie, Świętoszowie, Bolesławcu i Żaganiu USA rozlokują kilka tysięcy żołnierzy.