Przyszłość Azoty Areny rozstrzygnie się w poniedziałek. Zarząd Zakładów Chemicznych Police, który sponsoruje szczecińską halę ma przedstawić ofertę władzom miasta ws. przedłużenia umowy.
Jedną ofertę Zakłady już przedstawiły, ale z władzami miasta porozumienia nie było. Czy w poniedziałek zaproponują lepsze warunki? Tego wiceprezes Włodzimierz Zasadzki zdradzić nie chce.
- Zakłady Chemiczne podtrzymują wolę współpracy w tym zakresie, nie wiem jeszcze jaką ofertę przedstawimy - mówi Zasadzki.
Jeśli porozumienia między Zakładami należącymi do Grupy Azoty a władzami Szczecina nie będzie to hala od połowy września może mieć innego sponsora.
- W związku z naszą dotychczasową współpracą, z tym, że jesteśmy z niej zadowoleni zapadła decyzja, że Grupa Azoty ma do poniedziałku czas na określenie się, potem rozpoczniemy rozmowy z innymi podmiotami zainteresowanymi prawami do nazwy - zapowiada Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta.
Od trzech lat hala przy ul. Szafera nazywa się Azoty Arena, państwowa firma zapłaciła za to miastu 2,1 mln zł.
- Zakłady Chemiczne podtrzymują wolę współpracy w tym zakresie, nie wiem jeszcze jaką ofertę przedstawimy - mówi Zasadzki.
Jeśli porozumienia między Zakładami należącymi do Grupy Azoty a władzami Szczecina nie będzie to hala od połowy września może mieć innego sponsora.
- W związku z naszą dotychczasową współpracą, z tym, że jesteśmy z niej zadowoleni zapadła decyzja, że Grupa Azoty ma do poniedziałku czas na określenie się, potem rozpoczniemy rozmowy z innymi podmiotami zainteresowanymi prawami do nazwy - zapowiada Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta.
Od trzech lat hala przy ul. Szafera nazywa się Azoty Arena, państwowa firma zapłaciła za to miastu 2,1 mln zł.