Wojewoda zachodniopomorski powołał już ponad 90 komisji klęskowych, które szacują straty na podtopionych i zalanych polach. - To nie koniec, gdyż prawdopodobnie będą powoływane kolejne - mówił gość wieczornej audycji Radia Szczecin wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz.
Zdaniem kolejnego gościa audycji "Radio Szczecin na Wieczór", dr Andrzeja Karbowego z Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej, straty rolników - tylko w naszym województwie - przekroczą w tym sezonie 200 milionów złotych.
- Straty są na pewno zdecydowanie większe, bo to, co szacuje komisja jest na polu. Pozostała, ogromna strata pozostaje w parametrach zboża, 90 procent zbóż to zboża paszowe, a nawet jeszcze gorszej jakości, z przeznaczeniem na biogaz, a nawet nie nadają się do produkcji paszy - podkreślał dr Karbowy.
Według szacunków rolników na polskich polach na zebranie czeka jeszcze ponad połowa zbóż. Ponadto to, co udało się im do tej pory zebrać jest bardzo kiepskiej jakości. Stosowny apel w sprawie strat skierowała już do Ministra Rolnictwa Zachodniopomorska Izba Rolnicza. Domaga się w nim m.in. udzielenia pomocy naszym rolnikom poszkodowanych przez tegoroczne warunki atmosferyczne.