- Buntu nie ma, chociaż zaskoczenie już tak - mówi w "Rozmowie pod krawatem" nowy szef Nowoczesnej w regionie.
Poseł z okręgu koszalińskiego Radosław Lubczyk w niedzielnych wyborach pokonał szczecińskiego posła Piotra Misiłę. Według nieoficjalnych informacji Radia Szczecin, po tej nominacji kilkudziesięciu członków partii rozważa opuszczenie szeregów. Lubczyk zaprzeczał.
- Ja z takim buntem się nie spotkałem. Oczywiście jest zaskoczenie, jakieś rozczarowanie ludzi, którzy głosowali za Piotrem Misiłą. Ale mamy demokrację, wspólne cele, idee. Mam nadzieję, że moja osoba spowoduje to, że wrócą osoby, które kiedyś odeszły z Nowoczesnej - mówi Lubczyk.
Radosław Lubczyk dodał, że jego koncepcja jest inna niż poprzedniego przewodniczącego i że zamierza oddać jak najwięcej władzy partyjnym kołom.
Blisko rok temu z zarządu zachodniopomorskiej Nowoczesnej odeszły trzy osoby.
Posłuchaj całej "Rozmowy pod krawatem".
- Ja z takim buntem się nie spotkałem. Oczywiście jest zaskoczenie, jakieś rozczarowanie ludzi, którzy głosowali za Piotrem Misiłą. Ale mamy demokrację, wspólne cele, idee. Mam nadzieję, że moja osoba spowoduje to, że wrócą osoby, które kiedyś odeszły z Nowoczesnej - mówi Lubczyk.
Radosław Lubczyk dodał, że jego koncepcja jest inna niż poprzedniego przewodniczącego i że zamierza oddać jak najwięcej władzy partyjnym kołom.
Blisko rok temu z zarządu zachodniopomorskiej Nowoczesnej odeszły trzy osoby.
Posłuchaj całej "Rozmowy pod krawatem".