Zgrzyt w koalicji Prawa i Sprawiedliwości z prezydentem Szczecina Piotrem Krzystkiem. Poszło o chodniki i drogi. Według umowy PiS i Krzystka, powstała prezydencka rada komunikacyjna. Obie strony obwiniają się o to, że nic nie osiągnęła. W dodatku - jak mówi PiS - Piotr Krzystek bez porozumienia odwołał tę radę, po czym powołał własny zespół do spraw bezpieczeństwa i mobilności.
- A gdzie jest oficer pieszy? Dwa lata temu radni głosowali za jego powołaniem - dodawał Rafał Niburski z PiS. - Domagamy się od pana prezydenta realizacji uchwał rady miasta.
Radni Prawa i Sprawiedliwości uważają, że działania wcześniejszej prezydenckiej rady komunikacyjnej "torpedował" radny z prezydenckiego klubu Bezpartyjnych.
Łukasz Kolasa, rzecznik prezydenta Szczecina ogólnie mówi o braku porozumienia. - Tamta rada miała jedną wadę: byli w niej politycy, krótko mówiąc - dodaje.
Według Kolasy, nowy zespół rozwiąże wszelkie problemy, więc nie będzie już oficera rowerowego czy pieszego. - Czy przez te dwa lata nie powstał w Szczecinie żaden chodnik albo nie został zmodernizowany? Oczywiście, że powstał - zaznacza.
Rzecznik prezydenta zapewnia, że obrady nowego zespołu do spraw bezpieczeństwa ruchu będą ogólnie dostępne i otwarte na uwagi różnych środowisk.