Miasto odsyła do wykonawcy, a wykonawca do miasta - odszkodowań nikt wypłacić nie chce. Tak wygląda sprawa przedsiębiorców z ulicy Jagiellońskiej w Szczecinie, którzy domagają się rekompensat za straty poniesione przez remont ulicy.
- Ubezpieczyciel odpisał nam, że odmawia nam wypłaty odszkodowania. W tym samym czasie Eurovia odpisała nam, że nie poczuwają się do wypłaty odszkodowania, ponieważ oni byli tylko wykonawcą tej inwestycji, natomiast zlecającym było miasto i to miasto powinno wypłacić jakiekolwiek odszkodowanie - powiedział Kubiak.
Dariusz Sadowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Szczecin wyjaśnia jednak, że miasto chce polubownie załatwić tę sprawę.
- Nasze stanowisko w tej sprawie się nie zmienia. Stoimy na stanowisku, że to wykonawca był odpowiedzialny za zorganizowanie placu budowy. Chcemy rozwiązać tą sprawę, dlatego już kilka dni temu wystąpiliśmy do naszego ubezpieczyciela o rozpatrzenie tych roszczeń i w tej chwili czekamy na decyzję - odpowiedział Sadowski.
Sadowski dodaje, że istnieje taka możliwość, że to miasto wypłaci odszkodowania, zależy to jednak od decyzji ubezpieczyciela. Przedsiębiorcy szacują straty na kilkanaście tysięcy złotych każdego miesiąca remontu. Przebudowa ulicy trwała od maja do listopada ubiegłego roku. Kosztowała sześć milionów złotych.