Już 12 osób trafiło do szpitali w regionie po zażyciu dopalaczy. Są leczeni w placówkach w Gryficach, Kołobrzegu i Szczecinie. Wszyscy pochodzą z Trzebiatowa i okolic.
- Można mówić tutaj o stanie średnio ciężkim, jedna osoba wciąż jest w stanie ciężkim, wymaga intensywnej opieki medycznej. Pacjenci przebywają w różnych oddziałach - ze względu na skutki, jakie wywołują tego typu substancje, jest potrzeba konsultacji przez lekarzy wielu specjalizacji - poinformował Łukasz Szyntor.
Policjanci z Trzebiatowa zatrzymali już 18-latka podejrzanego o handel dopalaczami. Aleksander N. jest przesłuchiwany, na razie nie usłyszał jeszcze zarzutów. W środę lub w czwartek prokurator ma podjąć decyzję o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych.