"Wrzutka medialna" - tak Paweł Mucha, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej skomentował pojawiające się plotki o możliwych, przyspieszonych wyborach parlamentarnych w Polsce.
Polityk oceniał, że takie pogłoski mogą być grą opozycji trawionej konfliktem o przywództwo, a jednocześnie opozycji, która stara się destabilizować sytuację na scenie politycznej.
- Prezydent apelował, żeby standardem zabiegania o głosy Polaków była merytoryczna rozmowa o Polsce. By się pojawiły propozycje programowe, żebyśmy się spierali na temat istotnych problemów społecznych i gospodarczych, żebyśmy mówili jak zapewnić dalej rozwój gospodarczy. A ja w łonie opozycji - co mówię z przykrością, bo w demokracji jest tak, że niezwykle ważną rolę odgrywa krytyka władzy i dyskusja, która powinna się toczyć - liczę, że refleksja będzie następować. A mamy rozmaite wrzutki medialne..., myślę, że temat wcześniejszych wyborów też jest taką wrzutką - ocenił minister Mucha.
Paweł Mucha zapewnił w "Rozmowie pod krawatem", że Kancelaria Prezydenta RP nie przygotowuje się do wiosennego głosowania, bo nie ma żadnych informacji na ten temat.
W tym roku, planowo pod koniec maja, wybierzemy europarlamentarzystów, a jesienią członków Sejmu i Senatu.
- Prezydent apelował, żeby standardem zabiegania o głosy Polaków była merytoryczna rozmowa o Polsce. By się pojawiły propozycje programowe, żebyśmy się spierali na temat istotnych problemów społecznych i gospodarczych, żebyśmy mówili jak zapewnić dalej rozwój gospodarczy. A ja w łonie opozycji - co mówię z przykrością, bo w demokracji jest tak, że niezwykle ważną rolę odgrywa krytyka władzy i dyskusja, która powinna się toczyć - liczę, że refleksja będzie następować. A mamy rozmaite wrzutki medialne..., myślę, że temat wcześniejszych wyborów też jest taką wrzutką - ocenił minister Mucha.
Paweł Mucha zapewnił w "Rozmowie pod krawatem", że Kancelaria Prezydenta RP nie przygotowuje się do wiosennego głosowania, bo nie ma żadnych informacji na ten temat.
W tym roku, planowo pod koniec maja, wybierzemy europarlamentarzystów, a jesienią członków Sejmu i Senatu.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Opozycja się zjednoczy , ma razem więcej od PiS. Już niebawem będzie inny rząd :)
najdalej marzec!
Przednówkowe ceny dopiero zaczną (może jeszcze w sposób niewidoczny) zwyżkować, a emeryci właśnie zostaną ubogaceni 3,26% podwyżką emerytur. Służby mundurowe i część służby zdrowia też dostanie, ale ich podwyżki liczone będą nie w groszach, jak emerytów, ale w setkach.
Do domów zaczną spływać nowe, pomniejszone cenniki prądu, a UE jeszcze nie zdąży ocenić, czy to aby nie jest niedozwolona pomoc publiczna i ręczne sterowanie gospodarką (kiedyś) rynkową, czyli zaprzeczenie wolnej wewnątrzwspólnotowej konkurencji. Co może spowodować cofnięcie obniżek podwyżek, czyli - podwyżki.
Nie zdążą też jeszcze w pełni wypłynąć PiS-owskie brudy z afer KNF, SKOK, NBP, wojska i innych instytucji publicznych oraz firm państwowych (Azoty, ZCh, stocznie itd.) zagrabionych przez rodziny PiSowców a także z baaardzo licznych PISowskich fundacji, które doją nasze pieniądze z budżetu państwa.
To tylko "muśnięcie" licznych tematów, które na jesieni mogą POgrążyć PiS.
No i na jesieni Tusk już będzie mógł PiSowskiego byka za... kuper?
Więc obstawiam wiosnę, marzec.
Bo to chyba będzie ostatni moment szczytowania PiSu.