Region się nie rozwija tak jak powinien i trudno jest ściągnąć inwestorów a wszystko przez to, że Szczecin jest wykluczany komunikacyjnie - tak mówili parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej podczas posiedzenia zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego.
- Dlatego kolejne posiedzenie zespołu parlamentarnego zorganizują w Warszawie, jeżeli będzie trzeba to nawet w siedzibie LOT-u - mówił poseł KO Sławomir Nitras. - Uważam, że należy poprzedzić to akcją informacyjną w Warszawie, nawet włącznie z bilbordami, żeby władza PiS-owska nie odcinała Szczecina od Warszawy czy od Polski. Zrobić bilbordy przed Sejmem, przed Kancelarią Premiera, na Nowogrodzkiej. Niech ludzie zobaczą.
Teraz do Warszawy z Goleniowa samolot odlatuje trzy razy dziennie. Ze Szczecina jeździ też kilka bezpośrednich pociągów dziennie. Pokonanie trasy zajmuje ponad 7 godzin. Podczas posiedzenia Janusz Małek z PKP Intercity tłumaczył, że na trasie między Poznaniem a Warszawą trwają remonty, dlatego pociąg jedzie dłużej.
- I po skończeniu remontu możemy pojechać co cztery godziny pociągiem. Teoretycznie będziemy mieć co dwie godziny pociąg ze Szczecina do Warszawy. Raz ekspres, raz Intercity - tłumaczył Małek.
W posiedzeniu zespołu parlamentarnego nie wzięli udziału parlamentarzyści z Prawa i Sprawiedliwości. Jednak w niedzielę podczas konferencji prasowej na lotnisku, wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc mówił, że obecny rząd przeznacza na inwestycje
komunikacyjne więcej niż poprzedni.
- Jeżeli chodzi o inwestycje w kolej nadrabiamy zaniedbania poprzedniego rządu - mówił premier Mateusz Morawiecki. - My dziś inwestujemy 67-68 miliardów złotych. Znaczna część z tego również na połączenie Szczecin Dąbie-Poznań, przyspieszenie tego połączenia docelowo do Warszawy, ale także połączenia lokalne.
Politycy PiS zaznaczyli też, że Polskie Porty Lotnicze zabezpieczyły 90 milionów złotych na rozbudowę lotniska w Goleniowie.
- Dlatego kolejne posiedzenie zespołu parlamentarnego zorganizują w Warszawie, jeżeli będzie trzeba to nawet w siedzibie LOT-u - mówił poseł KO Sławomir Nitras.
Podczas posiedzenia Janusz Małek z PKP Intercity tłumaczył, że na trasie między Poznaniem a Warszawą trwają remonty, dlatego pociąg jedzie dłużej.