Wystąpienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego zakończyło trzydniową konwencję programową "Myśląc Polska" w Katowicach.
W trakcie konwencji odbyło się 16 sesji plenarnych i ponad 60 paneli specjalistycznych. Głos zabrało ponad 450 mówców, zarówno polityków, jak i ekspertów.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego formacja będzie budowała wiarygodność. Podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią demokratyczną, a Zjednoczona Prawica demokratyczną koalicją.
- Musimy przekonywać społeczeństwo do dobrej zmiany i podtrzymywać dobry czas Polski - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS radził opozycji, by przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi prowadziła merytoryczną kampanię, opartą o wiedzę, zamiast polityki budowanej na negatywnych emocjach.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że konwencja wyznaczy program jego partii przed jesiennymi wyborami i na kolejne lata. Jak mówił, można spodziewać się, że konwencja w Katowicach będzie miała duże znaczenie dla PiS. Podkreślił, że zaproponowane rozwiązania dotyczą wielu dziedzin życia.
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński powiedział, że PiS do końca wakacji zakończy budowę swojego programu wyborczego. Piotr Gliński powołując się na słowa Jarosława Kaczyńskiego, zaznaczył podczas rozmowy w Polskim Radiu 24, że są dwa style uprawiania polityki. Jeden z nich polega na manipulowaniu i mobilizowaniu ludzi wokół emocji. Wicepremier zaznaczył, że jest także drugi styl, za którym opowiadają się politycy partii rządzącej, polegający na przekonywaniu do określonych racji, pokazujący realne drogi realizacji określonych postulatów.
Szef sztabu wyborczego PiS Joachim Brudziński powiedział, że ugrupowanie rządzące będzie proponowało dalsze wspieranie rodzin, by powstrzymać kryzys demograficzny. Jak mówił, na konwencji wypracowano propozycje, które teraz zostaną poddane ocenie ekspertów i polityków, a potem przekute na konkretne rozwiązania w programie partii. Joachim Brudziński powiedział, że PiS chce dalej konsekwentnie wspierać rodziny, zarówno finansowo jak i za pomocą różnego rodzaju ułatwień dla rodziców. Joachim Brudziński pytany przez dziennikarzy, czy planowane są kolejne transfery i programy społeczne dla rodzin w związku z trudną sytuacją demograficzną odpowiedział, że "muszą być, bo inaczej tego problemu nie załatwimy".
Joachim Brudziński zapowiedział także, że do wyborów PiS chce pójść z pomysłem budowy nowego terminala kontenerowego w Świnoujściu.
Podstawą programu Prawa i Sprawiedliwości na jesienne wybory parlamentarne będą inwestycje w rozwój Polski - zapowiedziała poseł partii Joanna Lichocka.
Lichocka powiedziała, że filarami programu będą wielkie programy społeczne i gospodarcze. Chodzi między innymi o inwestycje w infrastrukturę i energetykę. - Te programy społeczne, polityczne i gospodarcze są pomyślane tak, żeby wszyscy Polacy mogli z nich korzystać. Bez względu na to czy głosują na Prawo i Sprawiedliwość, czy na totalną opozycję. Bez względu na to samorządy będą otrzymywać wsparcie na budowę i remonty dróg. Bez względu na to czy rządzi tam PSL, czy Prawo i Sprawiedliwość, czy Platforma Obywatelska. Bo chodzi nam o to, żeby dogonić poziomem życia obywateli Europy Zachodniej - podkreśliła Lichocka.
W ciągu trzech dni uczestnicy mogli wysłuchać wystąpień, między innymi, premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera i ministra kultury narodowej Piotra Glińskiego, eurodeputowanej i byłej premier Beaty Szydło, a także ministrów, w tym liderów partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy - Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego formacja będzie budowała wiarygodność. Podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią demokratyczną, a Zjednoczona Prawica demokratyczną koalicją.
- Musimy przekonywać społeczeństwo do dobrej zmiany i podtrzymywać dobry czas Polski - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS radził opozycji, by przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi prowadziła merytoryczną kampanię, opartą o wiedzę, zamiast polityki budowanej na negatywnych emocjach.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że konwencja wyznaczy program jego partii przed jesiennymi wyborami i na kolejne lata. Jak mówił, można spodziewać się, że konwencja w Katowicach będzie miała duże znaczenie dla PiS. Podkreślił, że zaproponowane rozwiązania dotyczą wielu dziedzin życia.
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński powiedział, że PiS do końca wakacji zakończy budowę swojego programu wyborczego. Piotr Gliński powołując się na słowa Jarosława Kaczyńskiego, zaznaczył podczas rozmowy w Polskim Radiu 24, że są dwa style uprawiania polityki. Jeden z nich polega na manipulowaniu i mobilizowaniu ludzi wokół emocji. Wicepremier zaznaczył, że jest także drugi styl, za którym opowiadają się politycy partii rządzącej, polegający na przekonywaniu do określonych racji, pokazujący realne drogi realizacji określonych postulatów.
Szef sztabu wyborczego PiS Joachim Brudziński powiedział, że ugrupowanie rządzące będzie proponowało dalsze wspieranie rodzin, by powstrzymać kryzys demograficzny. Jak mówił, na konwencji wypracowano propozycje, które teraz zostaną poddane ocenie ekspertów i polityków, a potem przekute na konkretne rozwiązania w programie partii. Joachim Brudziński powiedział, że PiS chce dalej konsekwentnie wspierać rodziny, zarówno finansowo jak i za pomocą różnego rodzaju ułatwień dla rodziców. Joachim Brudziński pytany przez dziennikarzy, czy planowane są kolejne transfery i programy społeczne dla rodzin w związku z trudną sytuacją demograficzną odpowiedział, że "muszą być, bo inaczej tego problemu nie załatwimy".
Joachim Brudziński zapowiedział także, że do wyborów PiS chce pójść z pomysłem budowy nowego terminala kontenerowego w Świnoujściu.
Podstawą programu Prawa i Sprawiedliwości na jesienne wybory parlamentarne będą inwestycje w rozwój Polski - zapowiedziała poseł partii Joanna Lichocka.
Lichocka powiedziała, że filarami programu będą wielkie programy społeczne i gospodarcze. Chodzi między innymi o inwestycje w infrastrukturę i energetykę. - Te programy społeczne, polityczne i gospodarcze są pomyślane tak, żeby wszyscy Polacy mogli z nich korzystać. Bez względu na to czy głosują na Prawo i Sprawiedliwość, czy na totalną opozycję. Bez względu na to samorządy będą otrzymywać wsparcie na budowę i remonty dróg. Bez względu na to czy rządzi tam PSL, czy Prawo i Sprawiedliwość, czy Platforma Obywatelska. Bo chodzi nam o to, żeby dogonić poziomem życia obywateli Europy Zachodniej - podkreśliła Lichocka.
W ciągu trzech dni uczestnicy mogli wysłuchać wystąpień, między innymi, premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera i ministra kultury narodowej Piotra Glińskiego, eurodeputowanej i byłej premier Beaty Szydło, a także ministrów, w tym liderów partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy - Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry.