Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Sebastian Świłpa jest kierownikiem Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę od 1992 roku. Fot. Archiwum prywatne
Sebastian Świłpa jest kierownikiem Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę od 1992 roku. Fot. Archiwum prywatne
Dwa tygodnie rowerem ze Szczecina do Rzymu na spotkanie papieża. Czterech rowerzystów podjęło wyzwanie i choć nie obyło się bez przygód osiągnęli swój cel i spotkali się z Janem Pawłem II. Jeden z nich wspomina ten moment w 100. rocznicę urodzin papieża Polaka.
Sebastian Świłpa jest kierownikiem Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę od 1992 roku. Po dziewięciu edycjach wraz z trzema kolegami postanowili podziękować za rowerowe pielgrzymki, w których modlili się o powołania kapłańskie i zakonne.

Chcieli też poprosić o błogosławieństwo na kolejne edycje, w których modlili się o jedność Kościoła.

Jak wspomina pan Sebastian, na miejscu okazało się, że papież jest na wypoczynku w Gastel Candolfo. Ostatecznie udało się im spotkać z Ojcem Świętym w jego letniej rezydencji.

- Wszystkich po kolei Ojciec Święty przyjął i pobłogosławił - powiedział Sebastian Świłpa. - Przywitaliśmy się z Ojcem Świętym, odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski. Otrzymaliśmy to, o co prosiliśmy, czyli błogosławieństwo na dalsze pielgrzymowanie. Była olbrzymia radość, ufność i zadowolenie, że nasz trud nie poszedł na marne - mówi Sebastian Świłpa.

Szczecińska Rowerowa Pielgrzymka na Jasną Górę odbywa się co roku w lipcu i skupia kilkuset cyklistów.
Jak wspomina pan Sebastian, na miejscu okazało się, że papież jest na wypoczynku w Gastel Candolfo. Ostatecznie udało się im spotkać z Ojcem Świętym w jego letniej rezydencji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty