Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz politycy Solidarnej Polski zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego o zawetowanie unijnych przepisów, które powiązałyby wypłatę środków unijnych z oceną stanu praworządności. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz politycy Solidarnej Polski zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego o zawetowanie unijnych przepisów, które powiązałyby wypłatę środków unijnych z oceną stanu praworządności. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz politycy Solidarnej Polski zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego o zawetowanie unijnych przepisów, które powiązałyby wypłatę środków unijnych z oceną stanu praworządności.
Według Zbigniewa Ziobry w propozycji tej nie chodzi w rzeczywistości o praworządność, ale o „instytucjonalne zniewolenie” i „radykalne ograniczenie niezależności” takich krajów jak Polska.

- Polska może zgłosić weto do radykalnego ograniczenia suwerenności Polski, sprowadzenia demokracji do roli fasady i tak naprawdę kolonizacji politycznej, kulturowej, a w konsekwencji również i gospodarczej, zwłaszcza tych mniejszych państw UE przez te dominujące, wiodące państwa z centralą w Brukseli - powiedział minister Ziobro.

Zbigniew Ziobro mówił, że nadszedł czas, by Polska skorzystała z „realnej władzy”, jaką daje jej prawo weta.

- Władzy, która poszczególnym państwom daje gwarancje bezpieczeństwa i obrony swoich najbardziej podstawowych interesów i racji stanu. Po to ta zasada weta została w pewnych sprawach traktatowo zastrzeżona. Z tego prawa weta różne kraje wielokrotnie korzystały - podkreślił Ziobro.

Zbigniew Ziobro przekonywał, że w tej sprawie nie chodzi tylko o interes Polski, ale wszystkich krajów Unii. Jego zdaniem, powiązanie wypłaty funduszy unijnych z oceną stanu praworządności złamałoby traktaty unijne, w tym artykuł siódmy. W ocenie ministra sprawiedliwości, mechanizm ten wymaga bowiem jednomyślności wszystkich państw Unii.
Według Zbigniewa Ziobry w propozycji tej nie chodzi w rzeczywistości o praworządność, ale o „instytucjonalne zniewolenie” i „radykalne ograniczenie niezależności” takich krajów jak Polska.
Zbigniew Ziobro mówił, że nadszedł czas, by Polska skorzystała z „realnej władzy”, jaką daje jej prawo weta.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty