Co trzeci Polak nie ufa policjantom - wynika z najnowszego sondażu Ibris. Zaufanie wynosi teraz 40 procent. Tymczasem jeszcze na początku roku - wedle CBOS - było ono dwukrotnie wyższe.
W ostatnim czasie zauważyłem taki trend, że niektórzy próbują zwrócić na siebie uwagę poprzez konfrontację z policją. To w kontekście obecnych manifestacji - ocenił w "Radiu Szczecin na Wieczór" socjolog Maciej Karczyński, były policjant i rzecznik prasowy m.in. ABW.
- Ubolewam nad tym wszystkim, bo na pewno nie o to chodzi, żeby teraz osłabić pozycję policji. Myślę, że wręcz chodzi innym osobom, żeby zwrócić uwagę może na samego siebie, żeby na plecach policji wypłynąć na szerszą wodę - mówi Karczyński.
Policja jest instytucją zhierarchizowaną, a więc policjanci generalnie realizują wydawane polecenia i rozkazy - dodał były policjant antyterrorysta dr hab. Marek Cupryjak z Instytutu Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie z Uniwersytetu Szczecińskiego.
- W każdej takiej sytuacji, jeżeli gdziekolwiek są uwagi co do zasadności podejmowanych i przeprowadzonych interwencji, czy to zaczynając od pojedynczego policjanta, patrolu, czy to działań tak jak mają to miejsce teraz działania w postaci operacji, zawsze jest wyznaczony dowódca takiej operacji, który ponosi wszelkie konsekwencje za podejmowane decyzje - mówi Cupryjak.
Badanie Ibris przeprowadzono telefonicznie kilka dni temu wśród 1100 osób.
- Ubolewam nad tym wszystkim, bo na pewno nie o to chodzi, żeby teraz osłabić pozycję policji. Myślę, że wręcz chodzi innym osobom, żeby zwrócić uwagę może na samego siebie, żeby na plecach policji wypłynąć na szerszą wodę - mówi Karczyński.
Policja jest instytucją zhierarchizowaną, a więc policjanci generalnie realizują wydawane polecenia i rozkazy - dodał były policjant antyterrorysta dr hab. Marek Cupryjak z Instytutu Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie z Uniwersytetu Szczecińskiego.
- W każdej takiej sytuacji, jeżeli gdziekolwiek są uwagi co do zasadności podejmowanych i przeprowadzonych interwencji, czy to zaczynając od pojedynczego policjanta, patrolu, czy to działań tak jak mają to miejsce teraz działania w postaci operacji, zawsze jest wyznaczony dowódca takiej operacji, który ponosi wszelkie konsekwencje za podejmowane decyzje - mówi Cupryjak.
Badanie Ibris przeprowadzono telefonicznie kilka dni temu wśród 1100 osób.
W ostatnim czasie zauważyłem taki trend, że niektórzy próbują zwrócić na siebie uwagę poprzez konfrontację z policją. To w kontekście obecnych manifestacji - ocenił w "Radiu Szczecin na Wieczór" socjolog Maciej Karczyński, były policjant i rzecznik prasowy m.in. ABW.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Po prostu Policja stała się narzędziem w rękach władzy, jest dla władzy nie dla obywatela, stąd ten spadek zaufania i nie zaczął od spadać w momencie gdy tajniacy pałowali kobiety pałkami teleskowymi tylko dużo wcześniej, już na początku pandemii kiedy kazaliscie im wystawiać mandaty za wyjście do lasu, albo za mycie samochodu. Za te wszystkie pomysły władzy obrywa się właśnie policji.
Przywileje emerytalne robią też swoje. Gdyby policjanci pracowali tak jak zwykli ludzie, to mniej bali by się zgłaszać wszelkie nieprawidłowości w zarządzaniu. A tak to się boją, bo liczą, że niby przejdą wcześniej na emeryturę.
kiedyś do Milicji Obywatelskiej było większe zaufanie i większy szacunek niż do obecnych oprychów bijących metalowymi pałami bezbronne kobiety i dzieci!
A jak można zaufać takiemu z butlą gazu i pałką teleskopową ?
To niech szanowni goście odpowiedzą na pytanie, gdzie są te słynne kamery, które policjanci mieli nosić w trakcie służby? Dlaczego policja obecnie posiłkuje się nagraniami innych osób z profili społecznościowych lub/i nagraniami telewizyjnymi? Za dużo macie do ukrycia w trakcie aresztowań na protestach?