Ruszyła wycinka drzew przy ul. Przygodnej w Szczecinie. Na razie pod piłę poszły małe okazy i krzaki.
Przypomnijmy, na działce przy ul. Przygodnej ma powstać przedszkole. Aby zrealizować inwestycję, trzeba wyciąć kilkaset drzew. Nie zgadzają się na to okoliczny mieszkańcy i miejscy aktywiści.
Na wycinkę mniejszych drzew zgodę wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, a kilka dni temu generalny dyrektor ochrony środowiska.
- Dziś ścięte zostały pierwsze drzewa - mówi mieszkaniec okolicy. - Prowadzona jest wycinka, na terenie który niby jest ogrodzony, niby jest terenem budowy. Panowie pracują i nie chcieli ze mną rozmawiać, zapytałem się czy mają zgodę, powiedzieli, że tak, ale ze mną nie będą na ten temat rozmawiali. To pierwsza wycinka tutaj na tym spornym terenie.
Igor Podeszwik z inicjatywy Nowy Szczecin, który reprezentuje mieszkańców uważa, że wycinka jest bezsensowna, a inwestycja nie powstanie.
- Bezzasadne jest wycinanie tych mniejszych drzew, skoro nie wiemy tak naprawdę czy ta inwestycja ruszy, nie mamy jeszcze tych decyzji. Postępowanie jest zawieszone. Na początku stycznia samorządowe kolegium odwoławcze oddaliło wniosek tej spółki, uznało za niezasadne ponaglenie marszałka do załatwienia tej sprawy. To postępowanie przed marszałkiem jest nadal zawieszone - tłumaczy Podeszwik.
W przedszkolu ma być miejsce dla prawie 400 dzieci. Inwestycja ma być gotowa w połowie przyszłego roku.
Igor Podeszwik we wrześniu złożył do Generalnego Dyrektor Ochrony Środowiska wniosek o wszczęcie postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji, pozwalającej na wycinkę. Do tej pory nie został on rozpatrzony.