Miasto "rozmawia z wykonawcą" a społecznicy mają nadzieję, że na ulicy Przygodnej nie będzie wycinki prawie 400 drzew - 15 lipca minął termin budowy przedszkola na szczecińskich Gumieńcach.
Prace nawet jeszcze nie ruszyły, a walczący o ochronę tamtejszej przyrody podkreślają, że są w pobliżu inne działki - bez drzew - na których można postawić bardzo potrzebny w tym rejonie obiekt.
Anita Kołodziej-Skalska jest jedną z mieszkanek skupionych pod hasłem #RazemDlaPrzygodnej. Liczy na refleksję w urzędzie i że uda się znaleźć inne miejsce na przedszkole.
- Teraz to już wszystko w rękach pana prezydenta. My, jako mieszkańcy, cały czas będziemy walczyć o to, żeby został zachowany zielony teren - mówi Kołodziej-Skalska.
Zaangażowany w obronę drzew Igor Podeszwik z inicjatywy Nowy Szczecin przekonuje, że argumenty miasta o planie zagospodarowania, który miałby determinować wycinkę, nie są trafne.
- Projekt budowlany nachodzi na wartościowe drzewa. Miejscowy plan ewidentnie zakazuje wycinki tego typu drzew i myślę, że na drodze prawnej jest to do zatrzymania, dlatego apeluję do pana prezydenta i wykonawcy, aby zawarli porozumienie i zrezygnowali z inwestycji - powiedział Podeszwik.
Jak usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Miasta, "trwają rozmowy z wykonawcą". Nie ujawniono, w jakim kierunku idą - czy przedłużenia czasu na budowę przedszkola przy ulicy Przygodnej, czy mowa o planach rozwiązania tej umowy.
Anita Kołodziej-Skalska jest jedną z mieszkanek skupionych pod hasłem #RazemDlaPrzygodnej. Liczy na refleksję w urzędzie i że uda się znaleźć inne miejsce na przedszkole.
- Teraz to już wszystko w rękach pana prezydenta. My, jako mieszkańcy, cały czas będziemy walczyć o to, żeby został zachowany zielony teren - mówi Kołodziej-Skalska.
Zaangażowany w obronę drzew Igor Podeszwik z inicjatywy Nowy Szczecin przekonuje, że argumenty miasta o planie zagospodarowania, który miałby determinować wycinkę, nie są trafne.
- Projekt budowlany nachodzi na wartościowe drzewa. Miejscowy plan ewidentnie zakazuje wycinki tego typu drzew i myślę, że na drodze prawnej jest to do zatrzymania, dlatego apeluję do pana prezydenta i wykonawcy, aby zawarli porozumienie i zrezygnowali z inwestycji - powiedział Podeszwik.
Jak usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Miasta, "trwają rozmowy z wykonawcą". Nie ujawniono, w jakim kierunku idą - czy przedłużenia czasu na budowę przedszkola przy ulicy Przygodnej, czy mowa o planach rozwiązania tej umowy.