Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Ten proces pomału dobiega końca - powiedział sędzia Grzegorz Kasicki po zakończeniu rozprawy dotyczącej tzw. afery melioracyjnej, w której jednym z głównych oskarżonych jest senator Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie zostali przesłuchani jedni z ostatnich z grupy blisko 180 świadków. Byli to księgowi i pracownicy Bogdana K. ps Bodzi, który według śledczych wręczył senatorowi Gawłowskiemu łapówkę w postaci apartamentu na chorwackiej wyspie Brač.

- We wrześniu, sąd będzie przesłuchiwał ostatnią grupę świadków, która pozostała. Będzie także ściągał jakieś dokumenty, o które strony złożyły wnioski. Jeżeli te dowody zostaną przeprowadzone i nie będzie dalszych wniosków, to po tym sąd przystąpi do czynności kończących - mówi sędzia Kasicki.

Sędzia Grzegorz Kasicki zaznacza, że jeśli przewód sadowy zostanie zamknięty we wrześniu, będzie potrzebował kilku miesięcy na analizę 400 tomów akt głównych i takiej samej liczby załączników. Dlatego wyrok prawdopodobnie zostanie ogłoszony w pierwszym kwartale przyszłego roku, czyli w zaczynającej się kampanii wyborczej.

- Zawsze tak jest, że w kampanii wyborczej politycy wszystkich stron lubią wykorzystywać orzeczenia sądowe. Często je przeinaczając, więc wolałbym, żeby ten wyrok wtedy nie zapadł. Natomiast boję się, że sytuacja będzie taka, a jest to bardzo prawdopodobne, że wejdziemy w okres kampanii wyborczej, a ja w tym czasie będę zmuszony wydać wyrok. Na pewno nie będę go wstrzymywał z tego powodu - mówi sędzia Kasicki.

Stanisławowi Gawłowskiemu prokuratura przedstawiła siedem zarzutów, w tym cztery o charakterze korupcyjnym. W procesie dotyczącym tzw. afery melioracyjnej na ławie oskarżonych zasiada 24 osoby. Wcześniej osiem przyznało się do winy i dobrowolnie poddało się karze.
Ten proces pomału dobiega końca - powiedział sędzia Grzegorz Kasicki po zakończeniu rozprawy dotyczącej tzw. afery melioracyjnej, w której jednym z głównych oskarżonych jest senator Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.
Sędzia Grzegorz Kasicki zaznacza, że jeśli przewód sadowy zostanie zamknięty we wrześniu, będzie potrzebował kilku miesięcy na analizę 400 tomów akt głównych i takiej samej liczby załączników.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty