To jest pseudozapora,ale nie zamierzamy jej rozbierać - powiedziała w porannej "Rozmowie pod Krawatem" Radia Szczecin posłanka Nowej Lewicy, Małgorzata Prokop-Paczkowska.
- Ta zapora, jak się okazało, to jest pseudo zapora. Jak zwykle zwyciężyła PiS-owska propaganda, która chciała pokazać, że uszczelnia granice, a tak naprawdę granic polskich nie uszczelniła. Nie mam zamiaru rozbierać tej zapory, ale trzeba, aby wojska pograniczników, kiedy widzą, że ludzie przechodzą przez zaporę powodowały to, że ci ludzie nie wiszą tam głową w dół, bo mogą wtedy stracić życie - argumentowała Prokop-Paczkowska.
W ubiegłym roku Straż Graniczna odnotowała ponad 15 tysięcy prób forsowanie granicy polsko-białoruskiej przez nielegalnych migrantów. Dzięki zaporze większość z nich została udaremniona.
- Ta zapora, jak się okazało, to jest pseudo zapora. Jak zwykle zwyciężyła PiS-owska propaganda, która chciała pokazać, że uszczelnia granice, a tak naprawdę granic polskich nie uszczelniła. Nie mam zamiaru rozbierać tej zapory, ale trzeba, aby wojska pograniczników, kiedy widzą, że ludzie przechodzą przez zaporę powodowały to, że ci ludzie nie wiszą tam głową w dół, bo mogą wtedy stracić życie - argumentowała Prokop-Paczkowska.