Rośnie liczba zakażeń koronawiursem w Polsce. Czy grozi nam kolejna pandemia? - dyskutowali o tym goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
W tej chwili mamy siedmiu chorych zakażonych koronawirusem na terenie szpitala - mówi dr hab. Magda Wiśniewska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2 na Pomorzanach.
- Pacjenci zgłaszają przede wszystkim bardzo nasilony katar, taki, który nie daje normalnie funkcjonować. Są gorączki, stany podgorączkowe i bardzo silny ból gardła, czego nie było do tej pory. I Kraken, z którym mamy do czynienia, obserwujemy, że on jest bardzo zjadliwy, czyli zakaża się bardzo duża liczba osób. Natomiast sam przebieg choroby jest dosyć umiarkowany - powiedziała.
Zakażeń spowodowanych koronawirusem może być dużo więcej, niż w szczytach pandemii w 2020 i 2021 roku.
- Część ludzi, którzy chorują, już wcześniej przeszła infekcję, wielu z nich przeszło już szczepienia i przechodzą to "lajtowo" mówiąc językiem młodych ludzi - mówi lekarz Marek Posobkiewicz.
W Polsce 1 lipca 2023 roku zniesiono stan zagrożenia epidemiologicznego i związane z nim restrykcje.
- Pacjenci zgłaszają przede wszystkim bardzo nasilony katar, taki, który nie daje normalnie funkcjonować. Są gorączki, stany podgorączkowe i bardzo silny ból gardła, czego nie było do tej pory. I Kraken, z którym mamy do czynienia, obserwujemy, że on jest bardzo zjadliwy, czyli zakaża się bardzo duża liczba osób. Natomiast sam przebieg choroby jest dosyć umiarkowany - powiedziała.