Część kandydatów - w ogóle nie będzie kandydować. Politolog komentuje na naszej antenie rozkręcającą się kampanię prezydencką.
W tej chwili zarejestrowanych jest 18 komitetów wyborczych, a chęć startu w wyborach zadeklarowało 22 kandydatów i kandydatek. To dużo - oceniał w "Rozmowie pod krawatem" prof. Łukasz Tomczak. Ale część z nich w ogóle nie myśli o wygranej - to raczej forma autopromocji.
- Swego czasu jakiś kandydat, który - jeśli dobrze pamiętam - reklamował wkładki do butów albo coś takiego. To jest okazja na wypromowanie jakiegoś swojego pomysłu na życie, bądź samego siebie - mówi politolog.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja.
- Swego czasu jakiś kandydat, który - jeśli dobrze pamiętam - reklamował wkładki do butów albo coś takiego. To jest okazja na wypromowanie jakiegoś swojego pomysłu na życie, bądź samego siebie - mówi politolog.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja.
Edycja tekstu: Michał Król
Dodaj komentarz 2 komentarze
to tacy kandydaci ze ich rodziny i bliscy oraz znajomi nawet nie wiedza ze kandyduja i zeby pamietali oni sami na siebie oddac glos bo przy liczeniu wychodzi ze ma zero glosow bo nawet sam na siebie nie zaglosowal taki inteligent z niej/niego
Kandydują bo normalnie mainstream nie prezentuje niepoprawnych poglądów, a tak - trzeba pokazać tych niepokornych.