Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Włodzimierz Łyczywek, Ewa Milczarek, Agnieszka Stach, Krystian Drapińsk/ Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Włodzimierz Łyczywek, Ewa Milczarek, Agnieszka Stach, Krystian Drapińsk/ Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Włodzimierz Łyczywek, Ewa Milczarek, Agnieszka Stach, Krystian Drapińsk. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Włodzimierz Łyczywek, Ewa Milczarek, Agnieszka Stach, Krystian Drapińsk. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Dużo znaków zapytania wokół afery dotyczącej Karola Nawrockiego. Kandydat PiS-u na urząd prezydenta miał, w zamian za opiekę nad starszym mężczyzną, przejęć jego mieszkanie. O niejasnych okolicznościach całej sprawy dyskutowali prawnicy w radiowej "Kawiarence Politycznej".
- Karol Nawrocki w oczach rozsądnych ludzi się z tego nie wytłumaczy - mówi mecenas Włodzimierz Łyczywek. - Dzień po dniu, za każdym razem coś mówił Nawrocki, coś mówiła jego rzeczniczka i za każdym razem media znajdowały coś sprzecznego z tym. Dokumenty sprzeczne. Nie wiem, czy jutro, pojutrze nie wypłyną kolejne. To już się z tym nie da poradzić.

- Sytuacja Nawrockiego pokazała nam tylko proceder, który dzieje się w całym kraju - twierdzi mecenas Ewa Milczarek. - Wiemy, że mamy już zawiadomienia do prokuratury w zakresie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pana Jerzego. Miejmy nadzieję, że prokuratura zajmie się tą sprawą, a my jako prawnicy, jako politycy powinniśmy się zastanowić, jak ten system działa, bo wiemy, że nie działa prawidłowo.

- Najbardziej zastanawia to, jaką w rzeczywistości panowie zawarli umowę - mówi mecenas Agnieszka Stach. - W tej medialnej przestrzeni pojawiają się informacje o umowie sprzedaży, o umowie darowizny, o umowie dożywocia. Najbardziej mnie zastanawia, co się tam tak naprawdę wydarzyło i czy rzeczywiście intencją kandydata na urząd prezydenta była realna pomoc temu starszemu człowiekowi.

- Kolejne dokumenty, które ujawniane są w mediach zaciemniają cały obraz tej sprawy - podkreśla mecenas Krystian Drapiński. - Brakuje nam podstawowej informacji, a mianowicie osoby pana Jerzego i oświadczenia pana kandydata, który mówi, że te 120 tysięcy przy tej umowie przedwstępnej nie można było dać panu Jerzemu, bo to zagrażało jego życiu i zdrowiu. Co najmniej czerwona lampka się zapala, bo coś jest nie tak i to w sposób oczywisty.

Kawalerka pana Jerzego miała zostać wykupiona za 120 tysięcy złotych. Jak ujawniła Interia, Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki nad mężczyzną.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Karol Nawrocki w oczach rozsądnych ludzi się z tego nie wytłumaczy - mówi mecenas Włodzimierz Łyczywek.
- Sytuacja Nawrockiego pokazała nam tylko proceder, który dzieje się w całym kraju - twierdzi mecenas Ewa Milczarek.
- Najbardziej zastanawia to, jaką w rzeczywistości panowie zawarli umowę - mówi mecenas Agnieszka Stach.
- Kolejne dokumenty, które ujawniane są w mediach zaciemniają cały obraz tej sprawy - podkreśla mecenas Krystian Drapiński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
rea' style='display:block; margin-bottom:3em;'>
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty