Katar, kichanie, świąd i łzawienie oczu, wysypki, a także duszności i kaszel. Szczecinianie walczą ze skutkami alergii.
- Wysypka czasami, katar. - Swędzenie oczu, wysięk z nosa, swędzenie uszu. Jak pyli, z domu nie wychodzę. - Ja używam kropli do oczu nawilżających, a jeżeli nie mogę sobie poradzić, to wtedy już oczywiście przez lekarza sięgam po antybiotyk - mówią alergicy.
- Kluczowe jest unikanie alergenu - tłumaczy doktor Magda Wiśniewska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 w Szczecinie. - Unikać wychodzenia na zewnątrz, bądź też unikać tych przestrzeni, w których te alergeny mogą się pojawiać, czyli przede wszystkim lasy, łąki czy też większe parki. Musimy pamiętać o tym, żeby w sytuacji, w której pierwszy raz pojawią się u nas objawy alergiczne, skonsultować się ze swoim lekarzem.
Aby sprawdzić, co obecnie pyli, warto zajrzeć do kalendarzy czy map pylenia. Umożliwiają one sprawdzenie aktualnego poziomu pylenia określonych gatunków roślin w poszczególnych regionach Polski.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Kluczowe jest unikanie alergenu - tłumaczy doktor Magda Wiśniewska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 w Szczecinie. - Unikać wychodzenia na zewnątrz, bądź też unikać tych przestrzeni, w których te alergeny mogą się pojawiać, czyli przede wszystkim lasy, łąki czy też większe parki. Musimy pamiętać o tym, żeby w sytuacji, w której pierwszy raz pojawią się u nas objawy alergiczne, skonsultować się ze swoim lekarzem.
Aby sprawdzić, co obecnie pyli, warto zajrzeć do kalendarzy czy map pylenia. Umożliwiają one sprawdzenie aktualnego poziomu pylenia określonych gatunków roślin w poszczególnych regionach Polski.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin