Wystawa w Muzeum Przełomów nie ma rozstrzygnąć sporów historycznych, ale je zintensyfikować - pisze w liście otwartym dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie. To reakcja na wątpliwości działaczy SLD, którzy uważają, że "Centrum będzie miejscem ideologicznego monologu historycznego opozycji".
W liście otwartym skierowanym do mediów Lech Karwowski podkreśla, że "Celem wystawy nie jest ukazanie ostatecznej interpretacji historii, ponieważ jest to niemożliwe".
Tłumaczy też, że zgodnie z muzealną praktyką, ekspozycja będzie się zmieniać:
"Będziemy liczyć na głosy przedstawicieli różnych środowisk politycznych, uczestników wydarzeń, i historyków, z natury rzeczy też posiadających poglądy polityczne" - pisze dalej dyrektor muzeum.
Otwarcie Centrum Dialogu Przełomy zaplanowano na koniec przyszłego roku.