Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Gorzowie prowadzą postępowanie w sprawie monografii i habilitacji Jerzego Eidera dyrektora Instytutu Kultury Fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego. Przypomnijmy, w monografii dyrektora IKF, która stała się podstawą jego habilitacji zostały opisane badania z zakresu sprawności fizycznej młodzieży. Badania prowadzono podobno w województwie zachodniopomorskim i podkarpackim. Brak jednak jakichkolwiek danych na temat dokładnych miejsc owych badań. Ponadto, ich wyniki osadzone są w realiach wschodniego, a nie polskiego systemu edukacyjnego. Taki system w Polsce nigdy nie istniał. Dochodzenie zostało wszczęte w wyniku śledztwa Radia Szczecin i Kuriera Szczecińskiego - mówi Małgorzata Wojciechowicz z prokuratury okręgowej w Szczecinie. Równocześnie na Uniwersytecie Szczecińskim zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające. Sprawą Jerzego Eidera zajmie się małe kolegium rektorskie, które w piątek podejmie decyzję w sprawie ewentualnego powołania komisji dyscyplinarnej. Profesor Eider unika wypowiedzi na temat swoje pracy. Jak się dowiedzieliśmy - wynajął adwokata. Wskazany przez profesora Eidera recenzent pracy nigdy nie miał jej w rękach.