Joachim Brudziński krzyczy i wrzeszczy, udając oburzenie budową dyskontu na terenie byłej Stoczni Szczecińskiej - tak posłanka PO, Renata Zaremba, skomentowała w "Rozmowach pod krawatem" wypowiedź posła Prawa i Sprawiedliwości.
- Niech pan Brudziński nie krzyczy, że o tym nie wiedział. Jeden z wiceprezydentów Szczecina jest z PiS. Takie udawanie oburzenia nic tutaj nie wnosi - mówiła posłanka.
Zaremba dodała też, że w opinii prezesa Towarzystwa Finansowego Silesia, które zarządza terenami byłej stoczni, budowa dyskontu nie będzie przeszkadzać potencjalnym inwestycjom stoczniowym.
W Stoczni Szczecińskiej część hal i terenów wynajmują prywatne firmy. Reszta stoi pusta. Do tej pory nie zgłosił się żaden inwestor zainwestowany ponownym rozpoczęciem budowy statków.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".