Spotkanie Pogoni Szczecin z Piastem w Gliwicach zakończyło się bezbramkowym remisem. Umiarkowanie ucieszyło to trenerów obu drużyn.
Plusy i minusy meczu w Gliwicach?
- Szybko się zregenerowaliśmy po poniedziałkowym spotkaniu z Koroną Kielce i dobrze wyglądaliśmy fizycznie w meczu z Piastem. Co nas bardzo cieszy - wracamy do Szczecina bez kontuzji. Wypadł nam ze składu Adam Frączczak, który będzie pauzował za kartki, ale zastąpi go Marcin Listkowski, który z tego powodu nie mógł zagrać z Piastem. Meczowa "18" naturalnie się zamknie - dodał Michniewicz.
- Nie chcę oceniać tego spotania, bo wszyscy widzieli w jakich warunkach graliśmy. Pogoń przyjechała po punkt, momentami broniła się siódemką obrońców - mówił Radoslav Latal, trener Piasta. - Nie jestem zadowolny z pierwszej połowy w naszym wykonaniu, druga była lepsza, bo zaczęliśmy więcej grać skrzydłami. Nasi napastnicy - Nespor i Barisić - nie mieli jednak swojego dnia, więcej od nich oczekiwaliśmy. Mamy punkt i gramy dalej.