Siatkarze Espadonu odnieśli kolejne zwycięstwo w I lidze. Szczecinianie wygrali w sobotę we własnej hali z Camperem Wyszków 3:0 w setach do 19, 21 i 26.
Po kilku minutach gorącej dyskusji siatkarze powrócili na parkiet, a spotkanie asem serwisowym zakończył Brazylijczyk Leandro.
Jeden z najlepszych graczy Espadonu Sławomir Zemlik nie ukrywał radości z udanego rewanżu za porażkę w Wyszkowie i ze zdobycia kompletu punktów.
- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa zwłaszcza, że na wyjeździe w Wyszkowie dostaliśmy srogą lekcję. Może wynik na to nie wskazywał, bo przegraliśmy tam 3:1, ale to była dla nas ciężka porażka. Teraz cieszymy się z wygranej, zwłaszcza w takich nerwowych okolicznościach trzeciego seta - mówił Zemlik.
W kolejnym ligowym spotkaniu, które odbędzie się 5 września, siatkarze Espadonu Szczecin zmierzą się z Krispolem Września.