Siatkarze Espadonu ulegli AZS-owi Politechnika Warszawska 0:3 (w setach do 21, 23 i 20) w meczu trzeciej kolejki Plus Ligi, rozegranym w piątek w Szczecinie.
Środkowy Espadonu Maciej Zajder nie ukrywa, że trzecia porażka przed własną publicznością bardzo boli.
- Boli i to boli bardzo, ponieważ na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie. Także tym bardziej możemy być źli, że doznaliśmy kolejnej porażki i to do zera. Musimy wziąć się w garść i poprawić naszą grę - przyznaje Zajder. - Ciężko jest mi nawet powiedzieć, co poszło nie tak. Wydawało się, że obie drużyny grają w siatkówkę i grają nawet podobnie, robią błędy, mają dobre akcje, ale w każdym z setów drużyna z Warszawy była lepsza o kilka piłek. Może u nas tych błędów było więcej, dlatego taki, a nie inny wynik.
20 października, w kolejnym meczu Plus Ligi, siatkarze Espadonu zmierzą się w Szczecinie ze Skrą Bełchatów.