Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali w piątek na własnym stadionie z Lechem Poznań 0:3 w 23. kolejce Lotto ekstraklasy. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali w piątek na własnym stadionie z Lechem Poznań 0:3 w 23. kolejce Lotto ekstraklasy. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali w piątek na własnym stadionie z Lechem Poznań 0:3 w 23. kolejce Lotto Ekstraklasy.
Pierwszego gola kibice zobaczyli już w 3. minucie spotkania, gdy po fatalnym błędzie Sebastiana Rudola, piłkę zabrał mu 19-letni Dawid Kownacki i trafił do bramki Pogoni. Swój wyczyn młody piłkarz Lecha powtórzył jeszcze w 36. minucie meczu.

Kownackiego zastąpił w drugiej połowie Marcin Robak. Ten sam, który przed trzema laty w barwach Pogoni zdobył pięć bramek w meczu z Lechem. I to właśnie on strzelił trzeciego gola dla Kolejorza. W 83. minucie Robak otrzymał długie podanie, wbiegł w pole karne, gdzie czekał na niego wybiegający z bramki Jakub Słowik. Jednak 25-letni bramkarz Portowców rozłożył się jak latawiec na murawie, a piłka kopnięta przez Robaka przeleciała między jego nogami i wpadła do bramki.

Pogoń dążyła do zdobycia kontaktowej bramki, ale ostatecznie przegrała z Lechem 0:3.

Zdaniem obrońcy Pogoni Sebastiana Rudola mecz był wyrównany a duży wpływ na przebieg rywalizacji na boisku miał jego błąd i bramka stracona na początku gry. - Zaważyły indywidualne błędy. Postaram się zapomnieć, bo w środę kolejny mecz z Lechem, tym razem w Poznaniu w półfinale Pucharu Polski - zapowiedział Rudol.

W Lotto Ekstraklasie zajmujący siódme miejsce w tabeli Portowcy spotkają się 6 marca w Szczecinie z Wisłą Płock.

Zdaniem obrońcy Pogoni Sebastiana Rudola mecz był wyrównany a duży wpływ na przebieg rywalizacji na boisku miał jego błąd i bramka stracona na początku gry.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty