PGE Spójnia Stargard wraca na zwycięski szlak. Biało-Bordowi, po serii dwóch ligowych porażek, pokonali Trefla Sopot 80:73.
Do kadry na dzisiejszy mecz wrócił kontuzjowany Wesley Gordon, który walnie przyczynił się do zwycięstwa, zaliczając 11 zbiórek.
- Było czuć pod koszem, że jest znowu z nami - mówi obrońca Spójni, Adam Brenk. - Brakowało nam pod koszem tej mocy. Wrócił Wes, wrócił Karol (Karol Gruszecki - przyp. red.) i każdy dołożył swoją cegiełkę. Oni są bardzo istotni w drużynie i dziś było to widać.
Następne spotkanie Biało-Bordowych już w środę, w swojej hali podejmą kosowski KB Peja w ramach FIBA Europe Cup.
- Było czuć pod koszem, że jest znowu z nami - mówi obrońca Spójni, Adam Brenk. - Brakowało nam pod koszem tej mocy. Wrócił Wes, wrócił Karol (Karol Gruszecki - przyp. red.) i każdy dołożył swoją cegiełkę. Oni są bardzo istotni w drużynie i dziś było to widać.
Następne spotkanie Biało-Bordowych już w środę, w swojej hali podejmą kosowski KB Peja w ramach FIBA Europe Cup.