Stany Zjednoczone grożą Rosji kolejnymi sankcjami. Uważają, że odpowiedzialnym za zaostrzenie konfliktu na pograniczu z Ukrainą jest prezydent Władimir Putin.
Nowe obostrzenia mają dotyczyć właśnie rosyjskiego prezydenta. O możliwości takiego rozwiązania poinformował amerykański Departament Stanu. Jego rzeczniczka podkreśliła jednak, że takich decyzji nie należy spodziewać się w najbliższym czasie.
Ewentualne sankcje dotyczyć mają nie tylko Władimira Putina. Chodzi tutaj o szereg innych osób, także poszczególne sektory gospodarcze oraz same firmy. Do takiego rozwiązania dojdzie, jeżeli Kreml nie będzie przestrzegał zeszłotygodniowego porozumienia zawartego w Genewie.
W poniedziałek telefonicznie rozmawiali ministrowie spraw zagranicznych USA John Kerry i Rosji Sergiej Ławrow, który zaapelował do władz amerykańskich, aby te odpowiednio wpłynęły na rząd w Kijowie. Chodzi o to, aby nie doszło do rozlewu krwi. Kerry zwrócił się do Ławrowa o to samo, dodając przy tym, że Moskwa natychmiast powinna zwolnić uprowadzoną w niedzielę w Słowiańsku ukraińską dziennikarkę Irmę Krat.
Ewentualne sankcje dotyczyć mają nie tylko Władimira Putina. Chodzi tutaj o szereg innych osób, także poszczególne sektory gospodarcze oraz same firmy. Do takiego rozwiązania dojdzie, jeżeli Kreml nie będzie przestrzegał zeszłotygodniowego porozumienia zawartego w Genewie.
W poniedziałek telefonicznie rozmawiali ministrowie spraw zagranicznych USA John Kerry i Rosji Sergiej Ławrow, który zaapelował do władz amerykańskich, aby te odpowiednio wpłynęły na rząd w Kijowie. Chodzi o to, aby nie doszło do rozlewu krwi. Kerry zwrócił się do Ławrowa o to samo, dodając przy tym, że Moskwa natychmiast powinna zwolnić uprowadzoną w niedzielę w Słowiańsku ukraińską dziennikarkę Irmę Krat.