FBI zidentyfikowało mężczyznę, który pojawia się na nagraniach z egzekucji amerykańskich dziennikarzy Jamesa Foleya i Stevena Sotloffa - informuje Polska Agencja Prasowa.
Dodał, że władze wiedzą też o kilkunastu Amerykanach, którzy dołączyli do dżihadystów w Syrii.
Na nagraniach z egzekucji zakładników pojawia się zamaskowany i ubrany na czarno mężczyzna, który mówi po angielsku, z brytyjskim akcentem. Za każdym razem trzyma w ręku długi nóż. Dziennikarze zginęli po ścięciu głowy.
James Foley został porwany w Syrii dwa lata temu. Steven Sotloff był przetrzymywany w niewoli od ubiegłego roku.