Stały system relokacji, czyli rozdzielanie emigrantów do państw Unii Europejskiej to pomysł, który nie ma sensu - stwierdził szef MSWiA Mariusz Błaszczak w rozmowie z TVP Info.
Mariusz Błaszczak ocenia, że to zły pomysł. Podkreślił, że Polska sprzeciwia się takiej polityce Unii Europejskiej. - To jest bezsensu. To narusza prawa państw członkowskich Unii, a po drugie, co to za zasada, że państwo będzie wykupywać się od obowiązku przyjmowania imigrantów - podkreślił Błaszczak.
- Uważamy, że każde państwo powinno samo decydować, czy chce uchodźców przyjąć, czy też nie. Powinniśmy dążyć do tego, by wszystkie osoby przybywające do UE były wnikliwie weryfikowane - dodał rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Celem reformy, którą proponuje Komisja Europejska, jest sprawiedliwe i solidarne rozłożenie między państwa UE ciężarów związanych z napływem uchodźców i odciążenie takich państw jak Grecja czy Włochy. Poprzedni polski rząd - koalicji PO-PSL - zapowiedział przyjęcie siedmiu tysięcy uchodźców. Z zapowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz obecnego rządu wynika, że Polska nie chce przyjąć uchodźców. Jeśli jednak imigrant zadeklaruje chęć pobytu w kraju i zostanie zweryfikowany, to wtedy będzie mógł starać się o pobyt w Polsce.