Węgry przyłączają się do krytyki unijnego projektu zakładającego kary finansowe dla krajów, które nie przyjmą uchodźców.
Dodał, że Unia powinna raczej zająć się wzmacnianiem granic i objęciem uciekinierów dodatkowym nadzorem.
UE zaproponowała ustalenie stałej liczby uchodźców, która ma trafiać do poszczególnych państw. Te kraje, które nie będą chciały ich przyjąć, będą mogły na rok odłożyć przyjmowanie uciekinierów, ale w zamian za każdą odesłaną osobę miałyby zapłacić 250 tysięcy euro.
Propozycję skrytykował także polski rząd.