Chcemy, aby Komisja Europejska szanowała suwerenność Polski tak samo jak innych krajów - mówiła w Sejmie premier Beata Szydło. W piątek rano rozpoczęła się debata ws. komunikatu Komisji Europejskiej o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce.
Szefowa rządu oskarżała opozycję o działania na niekorzyść Polski i polityczne naciski na Komisję.
- Polski rząd nie prowadzi żadnych negocjacji z instytucjami Unii Europejskiej. Prowadzimy dialog. Dzisiaj to nie Polska ma problem z reputacją i autorytetem, ale Komisja Europejska. Jak to jest, rozmawiamy, jest dialog, a opinia już wcześniej przygotowana? Komu na tym zależy? - mówiła Beata Szydło.
Jak dodawała premier, w Komisji Europejskiej jest więcej osób, które chcą rozbicia Unii Europejskiej, a nie jej wzmacniania.
W odpowiedzi przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna mówił o złym dniu, który nastał dla Polski. - Dlatego ten dzień jest tak zły dla Polski, że sprofanowała pani Konstytucję, że zrobiła to pani na oczach całej Polski i całej Europy. Prawda boli. To jest dyskusja, której z wami Polska nie może prowadzić - mówił Schetyna.
Premier Szydło skomentowała to mówiąc do opozycji, że "jeszcze nigdy w tej izbie nikt nie okazywał takiej pogardy dla polskiego rządu jak wy".
Paweł Kukiz zaapelował z mównicy o zmianę Konstytucji, a Ryszard Petru mówił do polityków PiS, by ci nie chowali się za hasłem "suwerenność".
- Polski rząd nie prowadzi żadnych negocjacji z instytucjami Unii Europejskiej. Prowadzimy dialog. Dzisiaj to nie Polska ma problem z reputacją i autorytetem, ale Komisja Europejska. Jak to jest, rozmawiamy, jest dialog, a opinia już wcześniej przygotowana? Komu na tym zależy? - mówiła Beata Szydło.
Jak dodawała premier, w Komisji Europejskiej jest więcej osób, które chcą rozbicia Unii Europejskiej, a nie jej wzmacniania.
W odpowiedzi przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna mówił o złym dniu, który nastał dla Polski. - Dlatego ten dzień jest tak zły dla Polski, że sprofanowała pani Konstytucję, że zrobiła to pani na oczach całej Polski i całej Europy. Prawda boli. To jest dyskusja, której z wami Polska nie może prowadzić - mówił Schetyna.
Premier Szydło skomentowała to mówiąc do opozycji, że "jeszcze nigdy w tej izbie nikt nie okazywał takiej pogardy dla polskiego rządu jak wy".
Paweł Kukiz zaapelował z mównicy o zmianę Konstytucji, a Ryszard Petru mówił do polityków PiS, by ci nie chowali się za hasłem "suwerenność".