Prezydent Emmanuel Macron przemawiał przed obiema izbami amerykańskiego Kongresu. Wystąpienie francuskiego lidera zostało bardzo ciepło przyjęte przez zebranych na sali polityków, zarówno z Partii Republikańskiej jak i Demokratycznej.
Emmanuel Macron podkreślał, że Stany Zjednoczone nie powinny wycofywać się z wynegocjowanej wspólnie przez międzynarodową koalicję umowy nuklearnej z Iranem.
Francuski prezydent dodał, że w tej sprawie muszą zostać opracowane szersze porozumienia, bo zdaje sobie sprawę, że obecna umowa nie jest idealna. Macron apelował również do USA o niewycofywanie się z postanowień paryskich, na mocy których w ponad stu państwach ograniczona ma zostać emisja dwutlenku węgla do atmosfery.
- Wierzę, że dla zbudowania lepszej przyszłości dla naszych dzieci musimy dbać o naszą planetę tak, aby nie zniszczyć jej w ciągu najbliższych 25 lat. Pracujmy wspólnie dla dobra naszej ziemi, stworzymy dzięki temu nowe miejsca pracy oraz lepsze możliwości dla przyszłych pokoleń - mówił Emmanuel Macron.
Macron dodał, że Stany Zjednoczone powinny odrzucić pokusę nacjonalizmu i bardziej angażować się na świecie.
Francuski prezydent dodał, że w tej sprawie muszą zostać opracowane szersze porozumienia, bo zdaje sobie sprawę, że obecna umowa nie jest idealna. Macron apelował również do USA o niewycofywanie się z postanowień paryskich, na mocy których w ponad stu państwach ograniczona ma zostać emisja dwutlenku węgla do atmosfery.
- Wierzę, że dla zbudowania lepszej przyszłości dla naszych dzieci musimy dbać o naszą planetę tak, aby nie zniszczyć jej w ciągu najbliższych 25 lat. Pracujmy wspólnie dla dobra naszej ziemi, stworzymy dzięki temu nowe miejsca pracy oraz lepsze możliwości dla przyszłych pokoleń - mówił Emmanuel Macron.
Macron dodał, że Stany Zjednoczone powinny odrzucić pokusę nacjonalizmu i bardziej angażować się na świecie.