Z zalanej jaskini w Tajlandii uratowano dwunastego, ostatniego chłopca - poinformowała japońska agencja prasowa Kjodo News. Pod ziemią pozostaje wciąż trener, który towarzyszył dzieciom.
Ratownicy zamierzają zakończyć akcję ratowniczą i wydostać mężczyznę spod ziemi.
Minister zdrowia Tajlandii poinformował, że ośmiu chłopców wcześniej uratowanych z jaskini znajduje się w dobrej kondycji. Podczas konferencji prasowej minister zaznaczył, że chłopcy spędzą najbliższy tydzień w szpitalu na obserwacji.
Decyzję o rozpoczęciu akcji ratowniczej podjęto między innymi ze względu na złe prognozy pogody. Zbliżający się front burzowy mógł zniweczyć dwutygodniową pracę związaną z wypompowywaniem wody z jaskini. W miejscu gdzie znajdowali się chłopcy, obniżał się również poziom tlenu, co w dłuższej perspektywie zagrażało ich życiu.
Minister zdrowia Tajlandii poinformował, że ośmiu chłopców wcześniej uratowanych z jaskini znajduje się w dobrej kondycji. Podczas konferencji prasowej minister zaznaczył, że chłopcy spędzą najbliższy tydzień w szpitalu na obserwacji.
Decyzję o rozpoczęciu akcji ratowniczej podjęto między innymi ze względu na złe prognozy pogody. Zbliżający się front burzowy mógł zniweczyć dwutygodniową pracę związaną z wypompowywaniem wody z jaskini. W miejscu gdzie znajdowali się chłopcy, obniżał się również poziom tlenu, co w dłuższej perspektywie zagrażało ich życiu.