Dziennikarka Magdalena Ogórek została zaatakowana i oprotestowana przed siedzibą TVP przez grupę kilkunastu osób.
"Auto oplute, porysowane, obklejone całkowicie naklejkami, wyzwiska, rzucanie się pod koła" - napisała na Twitterze Magdalena Ogórek.
Auto oplute, porysowane, obklejone całkowicie naklejkami, wyzwiska, rzucanie się pod koła. Szarpanina i przemoc. Tak wyglądał mój wyjazd z TVP. A oni się cieszą i wklejają film(poniżej). https://t.co/iC3dfcqUwu
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) February 2, 2019
Aspirant Sztabowy Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji powiedziała IAR, że przebieg sobotniego protestu przed siedzibą TVP zostanie poddany ocenie prawno-karnej.
Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji zapewnił, że "ze strony policji nie będzie pobłażania dla tego typu zachowań". - Dla zachowań, które w sposób karygodny wykraczają poza jakiekolwiek ramy protestu, który miałby być określony mianem pokojowym. Do pokojowego przebiegu protestu bardzo wiele zabrakło. Zachowania osób, które uniemożliwiają komuś swobodne opuszczenie budynku i odjazd samochodu trudno nazwać inaczej niż czystą agresją - powiedział Mrozek.
W sobotę dziennikarka Magdalena Ogórek została zaatakowana i oprotestowana przed siedzibą TVP przez grupę kilkunastu osób. Po programie "Minęła 20", grupa osób starała się uniemożliwić wyjazd dziennikarce z gmachu Telewizji Polskiej przy placu Powstańców Warszawy.
Nikt w sobotę nie został zatrzymany - zaznaczyła policjantka.
Rolą policji było zapewnienie bezpieczeństwa, co zostało zrealizowane - podkreśliła Małgorzata Wersocka i dodała, że policja zweryfikuje monitoring oraz inne nagrania, po czym zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie.
Atak na dziennikarkę potępił szef MSWiA Joachim Brudziński, który polecił analizę materiałów operacyjnych i podjęcie niezwłocznie stosownych działań. Joachim Brudziński dał do poniedziałku czas komendantowi Stołecznej Policji na udzielenie racjonalnej odpowiedzi, dlaczego policja nie reagowała podczas ataku.
Magdalena Ogórek prowadzi czwartkowe "Rozmowy pod krawatem" w Radiu Szczecin.
Rolą policji było zapewnienie bezpieczeństwa, co zostało zrealizowane - podkreśliła Małgorzata Wersocka.
Dodaj komentarz 3 komentarze
I co na to przewodniczący PO, który grzmiał, że będzie domagał się ścigania sprawców gróźb i mowy nienawiści, a także delegalizacji organizacji nawołujących do nienawiści?
Czas skończyć z obłudą, na szczęście naród ma oczy.
hmmm... jak to leciało?
"Nie popieram, ale rozumiem"?
przecież ludzie z wielkim sercem na klapie nie mogą być źli :-D ha ha ha ha ha ha ha