Coraz więcej czarnych chmur zbiera się nad amerykański producentem samolotów Boeing.
Każdego dnia media informują o zaniedbaniach producenta w przypadku modeli 737 MAX 8 i 9, który dwukrotnie w przeciągu pół roku uległ katastrofie. Zginęło w nich łącznie ponad 350 osób. Boeing miał zaniedbać w tym przypadku kilka bardzo istotnych rzeczy.
Ten model samolotu do użytkowania komercyjnego wszedł blisko dwa lata temu. Amerykańskie środki masowego przekazu wciąż informują, iż są bardzo poważne zastrzeżenia dotyczące szkolenia pilotów w perspektywie późniejszego pilotowania tych maszyn. Boeing przekonał Federalny Urząd Lotnictwa USA, że nowe typy MAX 8 i 9 są tylko zmodyfikowaną wersją poprzedniego modelu i nie wymaga to dodatkowego szkolenia na symulatorach. Dzięki temu Boeing oszczędził wiele milionów dolarów. Podczas spotkań na zwykłych tabletach wyjaśniano tylko różnicę.
W perspektywie okazało się, że te ponoć niewielkie odstępstwa są znaczące, dlatego zainstalowano odpowiedni system, który miał nad wszystkim czuwać. Okazał się on jednak zawodny. Piloci kilku linii lotniczych narzekali, że brakowało w tym przypadku odpowiednich szkoleń na symulatorach. Te wszystkie problemy sprawiły, że samoloty te zostały uziemione. Wciąż nie wiadomo na jak długo.
Ten model samolotu do użytkowania komercyjnego wszedł blisko dwa lata temu. Amerykańskie środki masowego przekazu wciąż informują, iż są bardzo poważne zastrzeżenia dotyczące szkolenia pilotów w perspektywie późniejszego pilotowania tych maszyn. Boeing przekonał Federalny Urząd Lotnictwa USA, że nowe typy MAX 8 i 9 są tylko zmodyfikowaną wersją poprzedniego modelu i nie wymaga to dodatkowego szkolenia na symulatorach. Dzięki temu Boeing oszczędził wiele milionów dolarów. Podczas spotkań na zwykłych tabletach wyjaśniano tylko różnicę.
W perspektywie okazało się, że te ponoć niewielkie odstępstwa są znaczące, dlatego zainstalowano odpowiedni system, który miał nad wszystkim czuwać. Okazał się on jednak zawodny. Piloci kilku linii lotniczych narzekali, że brakowało w tym przypadku odpowiednich szkoleń na symulatorach. Te wszystkie problemy sprawiły, że samoloty te zostały uziemione. Wciąż nie wiadomo na jak długo.
Dodaj komentarz 2 komentarze
a w takim TU-154M system działał poprawnie...
tak przy okazji: co z ustaleniami Maciarewicza w sprawie zamachu smoleńskiego?
co z tym zamachem?
To ciekawe, że w TU-154M był rzekomo system który niwelował różnice między Tupolewem, a wcześniejszą wersją Boeinga. Ciekawe, czy Amerykanie o tym wiedzą :)