Rząd chce zaostrzenia kar m.in. za przestępstwa pedofilii. Projekt nowelizacji Kodeksu karnego przyjęty przez Radę Ministrów trafił już do Sejmu, gdzie w środę rozpoczyna się posiedzenie izby.
Nad projektem nowelizacji od kilku miesięcy pracowało ministerstwo sprawiedliwości. Dokument trafił na posiedzenie Rady Ministrów krótko po publikacji filmu "Tylko nie mów nikomu" o przypadkach pedofilii wśród duchownych.
Obecnie za zgwałcenie dziecka grozi kara 15 lat pozbawienia wolności. Projekt zakłada podwojenie maksymalnej sankcji za ten czyn, czyli karę 30 lat więzienia. To właśnie ta granica ma zastąpić funkcjonującą dziś osobno karę 25 lat pozbawienia wolności.
Jak argumentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, sądy będą mogły bardziej elastycznie orzekać w stosunku do winy, sprawcy czy stopnia szkodliwości społecznej czynu. W ten sposób sądy będą mogły skazywać na nieznane dotąd w Polsce kary na przykład 17 czy 27 lat więzienia.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że osoby, które są opiekunami w różnych instytucjach, w tym świeckich i kościelnych, muszą ponosić jeszcze większą odpowiedzialność niż dotychczas.
- Nie będziemy dawać pretekstów sądom do poszukiwania okoliczności łagodzących w takich przestępstwach. Przestępstwo pedofilii nie powinno też znać instytucji zawieszenia kary - mówił Mateusz Morawiecki.
Minister Ziobro wyjaśnił, że przedawnieniu nie będzie podlegał gwałt na dziecku. Rząd chce też podwyższenia z 15 do 16 lat granicy wieku, z którą związana jest ochrona przed pedofilią. Resort sprawiedliwości zapewnia, że jednocześnie wprowadzony zostanie przepis, na mocy którego sąd będzie mógł odstąpić od wymierzenia kary lub nadzwyczajnie ją złagodzić. Ma to dotyczyć przypadków, gdy wiek sprawcy i ofiary będzie bardzo zbliżony, a okoliczności nie będą wskazywać na zaistnienie przemocy i wykorzystywania seksualnego, lecz wspólne relacje.
Projekt wprowadza ponadto możliwość zasądzenia bezwzględnego dożywocia dla gwałcicieli, którzy doprowadzili do śmierci dziecka. Kolejna zmiana to wpisanie zawodu sprawcy do tak zwanego rejestru pedofilów, utworzonego w tej kadencji parlamentu. Propozycja rządu zakłada też, że wobec sprawcy, który zgwałci i zabije dziecko, sąd, wymierzając karę pozbawienia wolności, będzie mógł wyłączyć w ogóle możliwość uzyskania przez skazanego warunkowego zwolnienia z więzienia.
Pakiet zmian w Kodeksie karnym zakłada też zaostrzenie sankcji za inne przestępstwa, takie jak szczególnie okrutne porwanie dla okupu czy fałszerstwo pieniędzy. Do 20 z 12 lat więzienia wzrośnie też maksymalna kara za przyjęcie łapówki w kwocie powyżej miliona złotych.