Na świecie 27 stycznia obchodzony jest również jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W uroczystościach na terenie obozu zagłady weźmie udział kilka tysięcy osób.

W uroczystościach weźmie udział 50 delegacji państwowych. Wśród nich jest trzynastu prezydentów, piętnastu premierów oraz koronowane głowy i następcy tronów. Na czele polskiej delegacji stanie prezydent Andrzej Duda. Obecni będą między innymi prezydenci Niemiec Frank-Walter Steinmeier, Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Izraela Reuven Rivlin. Rosję reprezentować będzie ambasador Siergiej Andriejew. Delegacji Stanów Zjednoczonych będzie przewodniczyć Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin.

Miejscem głównych uroczystości będzie specjalnie przygotowywany namiot na terenie dawnego obozu Auschwitz Birkenau II. O 15.30 zaczną się główne uroczystości w namiocie ustawionym nad Bramą Śmierci obozu Auschwitz-Birkenau. Rozpocznie je występ muzyków i powitanie przez prezydenta Andrzeja Dudę. Następnie głos zabiorą byli więźniowie. W imieniu "Filarów Pamięci”, czyli osób wspierających finansowo fundusz wieczysty muzeum, przemawiać będzie Ronald S. Lauder. Na końcu głos zabierze dyrektor muzeum Piotr Cywiński.

Uroczystość zakończy modlitwa ekumeniczna w namiocie. Następnie delegacje przejdą przed Pomnik Ofiar Holocaustu na drugim końcu obozu.

Na marginesie obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau prezydent Andrzej Duda odbędzie kilka spotkań bilateralnych. W gronie rozmówców polskiego prezydenta znajdą się prezydenci Ukrainy i Izraela - Wołodymyr Zełenski i Reuwen Riwlin oraz dyrektor generalna UNESCO Audrey Azoulay. - Były niemiecki obóz zagłady Auschwitz-Birkenau znajduje się na liście UNESCO, jest tym dziedzictwem świata, o które dba Polska - przypomniał w rozmowie z Polskim Radiem prezydencki minister Wojciech Kolarski.

Przed południem prezydenci Polski i Izraela złożą wspólnie kwiaty przed pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu.

- To nie będzie łatwa rozmowa - tak polski prezydent mówi o planowanym na poniedziałek spotkaniu z prezydentem Izraela. Obaj politycy mają spotkać się o 11. Prezydenci Andrzej Duda i Reuven Rivlin będą rozmawiać przed rozpoczęciem ceremonii, a jednym z tematów spotkania ma być niedawna nieobecność Andrzeja Dudy na Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie. Polski prezydent nie pojechał do Jerozolimy, bo organizatorzy nie zgodzili się na jego przemówienie. Wystąpienie wygłosił natomiast rosyjski prezydent Władimir Putin. Izraelskie media sugerowały kilka dni temu, że prezydent Reuven Rivlin może chcieć w Oświęcimiu zaprosić Andrzeja Dudę do złożenia wizyty w Izraelu.

Dzisiejsze spotkanie będzie pierwszą rozmową prezydentów Polski i Izraela od wielu miesięcy. Zostało ono zaplanowane jeszcze przed wystąpieniami Władimira Putina, w których oskarżył Polskę o współudział w wywołaniu II Wojny Światowej.

W ubiegłą środę, na kilkanaście godzin przed forum w Izraelu, prezydent Andrzej Duda mówił w wywiadzie dla Programu 1 Polskiego Radia, że w czasie spotkania z Reuvenem Rivlinem będzie chciał poruszyć sprawę spotkania w Jerozolimie. Przyznał, że rozmowa nie będzie należała do najłatwiejszych. - To jest bardzo trudny moment dla całego narodu żydowskiego, natomiast oczywiście na to wszystko nakłada się jeszcze problem polityczny. Ja znam pana prezydenta, kilkakrotnie się spotykaliśmy. Oczywiście, że powiem mu także w bezpośredniej rozmowie - mówił Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda będzie jedynym politykiem, który przemówi na dzisiejszych, centralnych uroczystościach. Polskie władze podkreślają, że w przeciwieństwie do niedawnych uroczystości na cześć ofiar Holokaustu w Jerozolimie, w Oświęcimiu najważniejszymi uczestnikami będą nie politycy, ale byli więźniowie. W ubiegłym tygodniu w wywiadzie dla Programu 1 Polskiego Radia prezydent Andrzej Duda zapowiadał, że w swoim przemówieniu skupi się właśnie na ocalałych z Holokaustu.

- To będzie najmocniejszy akcent, że będą z nami ci, którzy ocaleli. Ich obecność ma w tym miejscu ogromne i fundamentalne znaczenie i oni są najważniejszymi strażnikami pamięci - podkreślił prezydent Duda.

Niemiecki obóz Auschwitz-Birkenau stał się symbolem zagłady. Do momentu wyzwolenia, naziści zamordowali tam ponad milion osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku.