Chociaż zdemolowała stację benzynową, to nie pójdzie do więzienia - mowa o kobiecie, która została zatrzymana w lutym po zdarzeniu w Rymaniu.
Chociaż kobieta od tego czasu przebywa w areszcie, to nie trafi do więzienia. Badania biegłych wykazały, że w chwili zdarzenia Katarzyna A. była niepoczytalna.
Prokuratura wystąpi do sądu z wnioskiem o umorzenie postępowania, gdyż jako osoba cierpiąca na zaburzenia psychiczne, Katarzyna A. nie może ponosić odpowiedzialności za swoje czyny.
Sąd zdecyduje, czy kobieta zostanie skierowana na przymusowe leczenie do szpitala psychiatrycznego. Do tego czasu Katarzyna A. pozostanie w areszcie.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Takiej kobiety lepiej nie wkurzać. Wynajęci lekarze stwierdzili, że była niepoczytalna gdy pompiarze ją zdenerwowali. I pewnie dlatego z premedytacją wjechała w budynek stacji paliw. Siedzi w areszcie, ale ma szansę wyjść i zachować prawo jazdy. Następnym razem kogoś zabije,
Niby niepoczytalna, ale zgłosiła się na komisariat, ciekawe...