Coraz więcej nielegalnych migrantów w strzeżonym ośrodku Straży Granicznej w Kętrzynie. To osoby zatrzymane w województwie podlaskim na granicy polsko-białoruskiej, a następnie umieszczone w ośrodku na terenie Mazur.
W sierpniu Straż Graniczna informowała o 320 osobach. Teraz ta liczba wzrosła do 450. Znaczna część z nich złożyła wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej i czeka na ich rozpatrzenie.
Rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, Mirosława Aleksandrowicz informuje, że były też przypadki, gdy cudzoziemcy decydowali się na powrót do swoich państw.
- Było kilka osób, które zadeklarowało chęć powrotu do swojego kraju i tak też zrobiły. Odwozimy takie osoby na lotnisko i stamtąd ruszają do swojego kraju - powiedziała Mirosława Aleksandrowicz.
Wśród nielegalnych migrantów przebywających w strzeżonym ośrodku w Kętrzynie zdecydowaną większość stanowią obywatele Iraku. Na drugim miejscu są obywatele Afganistanu. Są też przybysze z Somalii, Iranu, Palestyny, Kuby i Nigerii.
W ośrodku mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie, pomoc lekarską i psychologiczną, a także opiekunów socjalnych oraz tak zwanych opiekunów powrotowych, którzy zajmują się między innymi przyjmowaniem wniosków o azyl.
Rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, Mirosława Aleksandrowicz informuje, że były też przypadki, gdy cudzoziemcy decydowali się na powrót do swoich państw.
- Było kilka osób, które zadeklarowało chęć powrotu do swojego kraju i tak też zrobiły. Odwozimy takie osoby na lotnisko i stamtąd ruszają do swojego kraju - powiedziała Mirosława Aleksandrowicz.
Wśród nielegalnych migrantów przebywających w strzeżonym ośrodku w Kętrzynie zdecydowaną większość stanowią obywatele Iraku. Na drugim miejscu są obywatele Afganistanu. Są też przybysze z Somalii, Iranu, Palestyny, Kuby i Nigerii.
W ośrodku mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie, pomoc lekarską i psychologiczną, a także opiekunów socjalnych oraz tak zwanych opiekunów powrotowych, którzy zajmują się między innymi przyjmowaniem wniosków o azyl.
Dodaj komentarz 4 komentarze
CNN pokazała, że wypędzani teraz z Polski migranci, to m.in. JEZYDZI, którzy uciekli z rodzinami z Iraku przed okrutną śmiercią.
Prześladowani i mordowani ze szczególnym okrucieństwem na terenie Iraku.
Oni tam są mordowani, a tu, polscy pogranicznicy przeganiają ich z Polski do lasów.
Lepiej napisz o ile ci PiS emeryturę obniżył.
ja na swoją jeszcze zarabiam. I pochwalę się nieskromnie, że mam powyżej 4.000 BRUTTO, więc gówniarzeria z PiS zaliczyła mnie do klasy średniej! :))
Wow! Wdzięczny jestem niesłychanie.
Niemiec płakał, jak usłyszał. Z zazdrości! Rzecz jasna :)))))))
Same inżyniery, zabierać im telefony bo jak każdy trafi do ośrodka w którym zostanie nakarmiony i obmyty, to będzie dzwonił do swoich że tu jest nieźle...
Do Jan Nowak mogą być jazydami, jasyrami czy kimkolwiek innym dookoła iraku jest pełno państw o takim samym wyznaniu i na pewno znajdą coś dla siebie bliżej swego "domu"...