Prawie pół tysiąca migrantów z Iraku, którzy wcześniej utknęli na granicy polsko-białoruskiej, jest w drodze do domu.
Według lokalnych mediów, z Mińska odleciał już pierwszy samolot z ewakuowanymi obywatelami Iraku. Na jego pokładzie ma być około 430 osób.
Białoruska propagandowa agencja BiełTA pokazała film z tłumem migrantów, którzy czekają przy stanowisku odprawy na lotnisku. Informację o wylocie około 430 osób potwierdzili też opozycyjni białoruscy dziennikarze oraz irackie ministerstwo spraw zagranicznych. Samolot ma najpierw zawieść irackich Kurdów do Irbilu, a potem Irakijczyków do Bagdadu.
Transport liniami Iraqi Airways został zorganizowany przez irackie władze w odpowiedzi na sytuację przy granicy polsko-białoruskiej. Tysiące migrantów, głównie z Iraku i irackiego Kurdystanu, zwiezieni tam przez białoruskie służby, utknęły pomiędzy Białorusią a Polską. Władze w Bagdadzie zorganizowały więc lot powrotny dla chętnych Irakijczyków.
Wcześniej linie lotnicze z Bliskiego Wschodu zdecydowały o nałożeniu restrykcji, by powstrzymać napływ migrantów do Mińska. Zawieszono bezpośrednie loty między Irakiem i Kurdystanem a Białorusią. Na lotniskach przesiadkowych w Dubaju i Stambule obywatele Iraku, Afganistanu, Syrii i Jemenu nie są też wpuszczani do samolotów do Mińska.
Irackie i kurdyjskie władze zamknęły też białoruskie placówki dyplomatyczne w Bagdadzie i w Irbilu.
Białoruska propagandowa agencja BiełTA pokazała film z tłumem migrantów, którzy czekają przy stanowisku odprawy na lotnisku. Informację o wylocie około 430 osób potwierdzili też opozycyjni białoruscy dziennikarze oraz irackie ministerstwo spraw zagranicznych. Samolot ma najpierw zawieść irackich Kurdów do Irbilu, a potem Irakijczyków do Bagdadu.
Transport liniami Iraqi Airways został zorganizowany przez irackie władze w odpowiedzi na sytuację przy granicy polsko-białoruskiej. Tysiące migrantów, głównie z Iraku i irackiego Kurdystanu, zwiezieni tam przez białoruskie służby, utknęły pomiędzy Białorusią a Polską. Władze w Bagdadzie zorganizowały więc lot powrotny dla chętnych Irakijczyków.
Wcześniej linie lotnicze z Bliskiego Wschodu zdecydowały o nałożeniu restrykcji, by powstrzymać napływ migrantów do Mińska. Zawieszono bezpośrednie loty między Irakiem i Kurdystanem a Białorusią. Na lotniskach przesiadkowych w Dubaju i Stambule obywatele Iraku, Afganistanu, Syrii i Jemenu nie są też wpuszczani do samolotów do Mińska.
Irackie i kurdyjskie władze zamknęły też białoruskie placówki dyplomatyczne w Bagdadzie i w Irbilu.