Nadrenia Północna-Westfalia ponownie zmaga się ze skutkami nawałnic. W kilku miastach huragan wyrwał drzewa i pozrywał dachy. Jedna osoba zginęła, a co najmniej 40 zostało rannych.
- Spora część śródmieścia została zniszczona. Drzewa przewracały się jak zapałki. Wszędzie zalega rozbite szkło, które zakłóca ruch uliczny. Gałęzie i rusztowania powybijały okna i witryny sklepów, uszkodziły setki aut - powiedział burmistrz Paderbornu, Michael Dreier.
W wyniku burz i silnych orkanów ucierpiały też pobliskie miasta Lippstadt i Hoexter, a w Nadrenii-Palatynacie w zalanej piwnicy zginął 38-letni mężczyzna.
W Bawarii kilkanaście osób zostało rannych, gdy szukało schronienia w drewnianym domu. Latające dachówki i śmieci zniszczyły także budynki w okolicach Düsseldorfu.