W Rydze rozpoczęły się przygotowania do usunięcia sowieckiego Pomnika Zwycięstwa.
Jest to jeden z kilkudziesięciu monumentów ustawionych na Łotwie w czasach Związku Radzieckiego, które mają zostać zdemontowane do 15 listopada.
Na razie ograniczono ruch w okolicy oraz zamontowano ogrodzenia. W centralnej części monumentu znajduje się obelisk z gwiazdą o wysokości 79 metrów. Dyskusje o jego usunięciu lub przeniesieniu toczą się na Łotwie od czasu upadku ZSRR. Władze w Rydze zapowiedziały dziś, że maszyny potrzebne do jego rozbiórki mają wjechać na plac jutro. Wiadomo, że ze względów bezpieczeństwa do wyburzenia obiektu nie zostaną użyte materiały wybuchowe.
Związek Rosjan Łotwy starał się o pozwolenie na zorganizowanie demonstracji przeciwko demontażowi pomnika, ale ryski magistrat nie wydał na to zezwolenia. Łotewskie służby nie wykluczają jednak, że podczas rozbiórki może dojść do prowokacji ze strony prokremlowskich aktywistów. Pomnik był od lat m.in. miejscem spotkań łotewskich Rosjan w tak zwanym Dniu Zwycięstwa 9 maja. Jego usunięcie będzie kosztować ponad dwa miliony euro.
W połowie lipca łotewski rząd poparł demontaż m.in. obiektów gloryfikujących reżimy sowiecki oraz nazistowski. Na liście znalazło się prawie 70 obiektów. Są to przede wszystkim pomniki żołnierzy Armii Czerwonej oraz radzieckich partyzantów. Decyzja Rygi ma związek z rosyjską agresją na Ukrainę.
Na razie ograniczono ruch w okolicy oraz zamontowano ogrodzenia. W centralnej części monumentu znajduje się obelisk z gwiazdą o wysokości 79 metrów. Dyskusje o jego usunięciu lub przeniesieniu toczą się na Łotwie od czasu upadku ZSRR. Władze w Rydze zapowiedziały dziś, że maszyny potrzebne do jego rozbiórki mają wjechać na plac jutro. Wiadomo, że ze względów bezpieczeństwa do wyburzenia obiektu nie zostaną użyte materiały wybuchowe.
Związek Rosjan Łotwy starał się o pozwolenie na zorganizowanie demonstracji przeciwko demontażowi pomnika, ale ryski magistrat nie wydał na to zezwolenia. Łotewskie służby nie wykluczają jednak, że podczas rozbiórki może dojść do prowokacji ze strony prokremlowskich aktywistów. Pomnik był od lat m.in. miejscem spotkań łotewskich Rosjan w tak zwanym Dniu Zwycięstwa 9 maja. Jego usunięcie będzie kosztować ponad dwa miliony euro.
W połowie lipca łotewski rząd poparł demontaż m.in. obiektów gloryfikujących reżimy sowiecki oraz nazistowski. Na liście znalazło się prawie 70 obiektów. Są to przede wszystkim pomniki żołnierzy Armii Czerwonej oraz radzieckich partyzantów. Decyzja Rygi ma związek z rosyjską agresją na Ukrainę.