W wydanym oświadczeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego Traktat określono jako przełomowy i będący kamieniem węgielnym architektury bezpieczeństwa Europy. Stwierdzono, że Rosja od wielu lat nie wywiązywała się ze swoich traktatowych zobowiązań, a w 2007 roku zaprzestała wdrażania umowy bez żadnej podstawy prawnej.
NATO zaznaczyło, że wielokrotnie wzywało Rosję do przestrzegania Traktatu, ale Moskwa nie działała konstruktywnie i nie podjęła wymaganych kroków. "Decyzja Rosji o wystąpieniu z Traktatu jest ostatnim z serii działań systematycznie podważających bezpieczeństwo euroatlantyckie.
Decyzja Rosji dodatkowo pokazuje ciągłe lekceważenie przez Moskwę kontroli zbrojeń, w tym wzajemności, przejrzystości, zgodności i weryfikacji" - napisano w oświadczeniu. Podkreślono, że agresywna wojna Rosji przeciwko Ukrainie, przy współudziale Białorusi, jest sprzeczna z celami Traktatu.
NATO wezwało Rosję do realizacji swoich zobowiązań i ponownego rozważenia swojej decyzji. Sojusznicy mają kontynuować konsultacje dotyczące skutków wystąpienia Rosji z Traktatu i wpływu tego kroku na bezpieczeństwo Sojuszu.
Decyzja Rosji dodatkowo pokazuje ciągłe lekceważenie przez Moskwę kontroli zbrojeń, w tym wzajemności, przejrzystości, zgodności i weryfikacji" - napisano w oświadczeniu. Podkreślono, że agresywna wojna Rosji przeciwko Ukrainie, przy współudziale Białorusi, jest sprzeczna z celami Traktatu.
NATO wezwało Rosję do realizacji swoich zobowiązań i ponownego rozważenia swojej decyzji. Sojusznicy mają kontynuować konsultacje dotyczące skutków wystąpienia Rosji z Traktatu i wpływu tego kroku na bezpieczeństwo Sojuszu.