Unia Europejska zaostrzyła sankcje wobec reżimowej Rosji. Na czarną listę został wpisany główny producent diamentów - spółka Alrosa oraz jej dyrektor generalny Paweł Marinyczew.
Od nowego roku weszło w życie unijne embargo na import diamentów z Rosji, choć wprowadzane jest stopniowo i na początek objęło te naturalne.
- To element naszych skoordynowanych działań z grupą G7, które mają na celu pozbawienie Rosji kluczowego źródła dochodów - skomentował szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Eksport diamentów to dla rosyjskiego budżetu dochody w wysokości ponad 4,5 miliarda euro rocznie. Alrosa jest największą rosyjską firmą państwową wydobywającą diamenty na świecie, odpowiada za ponad 90 procent rosyjskiej produkcji. Spółka od dawna wspiera rosyjskie siły zbrojne i rosyjskie działania wojenne na Ukrainie. Objęcie jej sankcjami było postulatem Polski i krajów bałtyckich od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę.
W sumie czarna lista z zakazem wjazdu do Unii i zamrożonymi aktywami w Europie liczy prawie 2000 osób, firm oraz instytucji.
- To element naszych skoordynowanych działań z grupą G7, które mają na celu pozbawienie Rosji kluczowego źródła dochodów - skomentował szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Eksport diamentów to dla rosyjskiego budżetu dochody w wysokości ponad 4,5 miliarda euro rocznie. Alrosa jest największą rosyjską firmą państwową wydobywającą diamenty na świecie, odpowiada za ponad 90 procent rosyjskiej produkcji. Spółka od dawna wspiera rosyjskie siły zbrojne i rosyjskie działania wojenne na Ukrainie. Objęcie jej sankcjami było postulatem Polski i krajów bałtyckich od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę.
W sumie czarna lista z zakazem wjazdu do Unii i zamrożonymi aktywami w Europie liczy prawie 2000 osób, firm oraz instytucji.