W Rosji trwa opozycyjna akcja „w południe przeciwko Putinowi”. W trzecim, ostatnim dniu wyborów prezydenckich, Rosjanie przychodzą w południe czasu lokalnego do lokali wyborczych.
W Moskwie już przed godziną 12.00 Rosjanie ustawiali się przed lokalami wyborczymi w długich kolejkach. Podobnie było w regionach Rosji, w których południe minęło wiele godzin temu.
Niezależne serwisy internetowe zwracają uwagę duże zainteresowanie akcją protestacyjną w: Nowosybirsku, Tomsku, Jekaterynburgu, Czelabińsku, Permie i innych miastach na Syberii i rosyjskim Dalekim Wschodzie. Rosyjska opozycja uważa wybory za sfałszowane. Zdaniem działaczy ruchów antyputinowskich i antywojennych, wynik głosowania został ustalony wiele tygodni przed rozpoczęciem wyborów.