Pozew będzie, ale nie w trybie wyborczym. To odpowiedź sztabu Prawa i Sprawiedliwości na publikację Onetu. Zdaniem rządzących to przyznanie się do winy.
Politycy koalicji rządowej dają wiarę tej publikacji. Dlatego, jak podkreślają, osoba z taką historią nie powinna zostać prezydentem. Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej mówi, że skoro Karol Nawrocki czuje się pomówiony, to powinien złożyć pozew w trybie wyborczym. "Nawet nie broni swojej opinii poprzez proces wyborczy, który by szybko tę sprawę załatwił. Skoro nie ma tego trybu, to znaczy, że się go boi" - podkreśla.
Rzecznik PiS odpowiada, że pozew będzie, ale w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, bo jak przekonuje Rafał Bochenek, pozew w trybie wyborczym zostałby przez sąd oddalony ze względów formalnych. "Tusk jeszcze w kampanii wyborczej mógłby opowiadać, że sąd nie uwzględnił pozwu, a nie chodziłoby o rozstrzygnięcie merytoryczne, tylko kwestie formalne. Publikacje medialne nie spełniają kryterium materiału wyborczego."
Taki tryb oznacza jednak, że wyjaśnienie całej sprawy może zająć kilka lat.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Dodaj komentarz 3 komentarze
wolałbym aby Polacy wiedzieli PRZED wyborami, czy jeden z kandydatów jest czy też nie jest zamieszany w sutenerstwo.
Tak samo z zażywaniem przez niego środków psychoaktywnych - od czego jest uzależniony?
Swoją drogą, to czy to nie jest paranoiczne, że prezydentem Polski może zostać człowiek z takimi problemami???
Chciałby ktoś, aby np. nauczycielem jego dziecka był ktoś taki???
A on może zostać prezydentem...
@ Jan Nowak-ale na obecność środków niedozwolonych poddał się w Rzeszowie Karol Nawrocki. Wynik był negatywny. Teraz oczekuje tego od kontrkandydata. Miejmy nadzieję,że ten też się podda badaniom.
To ten, co olewa Szczecin, czy ma stracha tu przyjechać? Niech udowodni, że wie gdzie jest takie miasto.


Radio Szczecin