Od początku roku doszło do ponad tysiąca wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych - takie dane przekazała Komenda Główna Policji.
To największa liczba w historii. Dane do 20 października pokazują, że wypadków z hulajnogami jest już dużo więcej niż przez cały ubiegły rok i ponad dwukrotnie więcej niż w całym 2023. Niemal każdy tego typu wypadek kończy się poważnymi uszkodzeniami ciała.
Neurochirurg ze szpitala przy ulicy Niekłańskiej w Warszawie, dr Łukasz Rakas, dodaje, że przy ładnej pogodzie nie ma dnia, by do placówki nie trafiały ranne w wyniku wypadków na hulajnogach dzieci. - Urazy głowy, urazy kończyn, urazy klatki piersiowej, urazy brzucha - wymienia lekarz.
Piesi i kierowcy potwierdzają, użytkownicy hulajnóg elektrycznych to realne niebezpieczeństwo. - Jeżdżą bardzo szybko, nie patrząc na to, kto idzie. - Jechała grupka przede mną na jednym kole tylnym przed autobusem - mówią.
Od początku roku w wyniku wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych zmarło 10 osób.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Neurochirurg ze szpitala przy ulicy Niekłańskiej w Warszawie, dr Łukasz Rakas, dodaje, że przy ładnej pogodzie nie ma dnia, by do placówki nie trafiały ranne w wyniku wypadków na hulajnogach dzieci. - Urazy głowy, urazy kończyn, urazy klatki piersiowej, urazy brzucha - wymienia lekarz.
Piesi i kierowcy potwierdzają, użytkownicy hulajnóg elektrycznych to realne niebezpieczeństwo. - Jeżdżą bardzo szybko, nie patrząc na to, kto idzie. - Jechała grupka przede mną na jednym kole tylnym przed autobusem - mówią.
Od początku roku w wyniku wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych zmarło 10 osób.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin